✯ Sleepover ✯
Wkrótce, znowu powrócili do treningów, mając mecze w każdym tygodniu. Nowy rok nadszedł i odszedł spokojnie bez żadnego świętowania.
Jungkook spędzał trochę czasu z Taehyung'iem w czasie gdy mieli przerwę, ale nigdy nie rozmawiali u pocałunku. Nie było o czym rozmawiać. Było to oczywiste, że żaden z nich tego nie żałował. Ale, Jungkook zapewno zauważył zmianę w ich znajomości. Wcześniej, był ciągle zafascynowany tym co starszy mówił, wsłuchiwał się pilnie, ale teraz zaczynał odpływać kiedy Taehyung do niego mówił, ponieważ marzył o całowaniu go, a nawet i więcej.
***
Jego następna, wielka gra była coraz bliżej, więc był zmuszony to trenowania jeszcze mocniej niż przed tem, ponieważ był to ich pierwszy mecz w zawodach narodowych. Zostawał do późna na arenie tej nocy by poćwiczyć z paroma członkami jego drużyny, którzy wydawali się być zestresowani tak samo jak on. Jungkook zaczął dyszeć, był wykończony od dawania z siebie wszystkiego w czasie ćwiczeń wykonywanych przez niego i członków jego drużyny.
"Chłopaki, idę zrobić sobie przerwę." Powiedział im Jungkook, ale nikt zbytnio tego niezauważył ponieważ byli zbyt skupieni na trenowaniu.
Zdjął swoje łyżwy, patrząc się na nie przez chwile jako iż były to te, które dostał od Taehyung'a, zanim założył swoje normalne buty. Usłyszał jak drzwi od lodowiska się otwierają za nim, odwrócił się i zobaczył stojącego w nich Taehyung'a. Uśmiechnął się do niego i pomachał mu przez co Taehyung się lekko zarumienił. Taehyung pomachał mu żeby do niego podszedł, a Jungkook zmarszczył brwi niepewnie i poszedł w stronę Taehyung'a.
"Hej Taehyung." Powitał go Jungkook.
"Hej, musze poprosić cię o przysługę." Taehyung szybko powiedział.
"Tak pewnie, o co chodzi?"
"Czy, uh, mógłbym dziś u ciebie przenocować?"
"Czy wszystko okej?" Zapytał Jungkook, zaniepokojony.
"Tak, tylko się pokłóciłem trochę z tatą i nie chcę być teraz w swoim domu, a Jin jest na wycieczce biznesowej do Daegu." Taehyung westchnął, nie patrząc w oczy Jungkook'a.
Jungkook się uśmiechnął. "Oczywiście, że możesz u mnie zostać, jesteś gotowy by iść teraz." Taehyung pokiwał głową. "Okej, pójdę tylko powiedzieć chłopakom, że wychodzę i wezmę swoje rzeczy." Taehyung się uśmiechnął nieśmiało do niego, a Jungkook dosłownie pobiegł w stronę lodowiska i wziął swoje rzeczy krzycząc krótkie 'pa' do członków swojej drużyny.
***
Spotkał Taehyung'a w holu areny.
"Idziesz?" Jungkook uśmiechnął się do niego, kiedy Taehyung wstał i podążył za nim. Jungkook poszedł w stronę przystanku autobusowego żeby poczekać na autobus, którym zazwyczaj wraca do domu, a Taehyung zmarszczył brwi.
"Co ty robisz?" Zapytał Taehyung.
"Czekam na autobus." Odpowiedział Jungkook, unosząc brew na Taehyung'a.
"Czemu?"
"Żeby się dostać do domu."
Taehyung westchnął i złapał Jungkook'a za rękę, ciągnąc go w stronę ulicy gdzie szybko złapał taxi i do niej wszedł.
"Uh, Taehyung nie mam przy sobie pięniędzy." Powiedział niezręcznie Jungkook, mając nadzieje że kierowca taksówki ich nie usłyszy i nie wyrzuci.
CZYTASZ
The Ice King || Tk [TŁUMACZONE]
Fanfic{ZAWIESZONE} Kim Taehyung jest wielokrotnym zwycięzcą mistrzostw w łyżwiarstwie figurowym, lecz jego chłodna osobowość sprawia że jest nieprzyjazny i odłączony od wszystkich. Jeon Jungkook jest towarzyskim hokeistą, który dogaduje się ze wszystkimi...