-15-

638 41 5
                                    

Nationals

Gdzie mam cię spotkać?

Na lodowisku. Dasz rade przyjść w 5 minut?

Tak

Jungkook uśmiechnął się do telefonu zanim zaczął iść na lodowisko, który tymczasowo był opuszczony przez jego drużynę, która postanowiła się wybrać na przerwę.

Było tak odkąd postanowili się ze sobą umawiać, spotykali się w cichych miejscach żeby porozmawiać i nie wzbudzać podejrzeń. Jungkook uważał, że było to dość ekscytujące, chować ich związek przed wszystkimi których znali.

***

Podszedł bliżej lodu i czekał na Taehyung'a. Usłyszał jak drzwi otwierają się z piskiem i zobaczył mu znanego bruneta wchodzącego przez drzwi. Taehyung uśmiechnął się szeroko do niego i mu pomachał.

"Jesteś dziś w dobrym humorze." Jungkook się uśmiechnął podchodząc do niego.

"Czemu nie miał bym być?"

"Ekscytujesz się na zawody?" Jungkook zapytał kładąc dłonie na tali Taehyung'a.

Policzki Taehyung'a zrobiły się delikatnie różowe kiedy objął szyje Jungkook'a ramionami, przyciągając go trochę bliżej. "Przyjdziesz?" Taehyung odpowiedział, a Jungkook pokiwał głową. "W takim razie się ekscytuje."

Jungkook zauważył, że Taehyung przyciągał go powoli bliżej siebie dopóki ich usta prawie się dotykały. Jungkook pochylił się bliżej chwytając usta Taehyung'a swymi. Taehyung odrazu oddał pocałunek.

Taehyung wtedy odsunął się, wielki uśmiech na jego twarzy, a policzki czerwone. Ten widok sprawił, że Jungkook się uśmiechnął. "Chcesz gdzieś wyjść po zawodach, jeśli wygram?" Zapytał Taehyung.

"Oczywiście i napewno wygrasz."

"Nie jestem pewna, moje skoki ostatnio są dość chwiejne."

"Idź zrobić jeden teraz dla mnie."

"Nie mam swoich łyżew."

Jungkook sięgnął do swojej torby z której wyją czarną pare łyżew, które Taehyung kiedyś mu dał.

Taehyung się do niego uśmiechnął, kiedy Jungkook wręczył mu łyżwy. Włożył je na stopy i poszedł do lodu, wchodząc na niego. Jungkook podszedł bliżej i pochylił się przez barierkę żeby go zobaczyć.

Zobaczył jak Taehyung bierze głęboki wdech zanim się rozpędził i skoczył. Jungkook oglądał jak Taehyung szybko kręcił się w powietrzu. Jeden raz...Dwa razy...Trzy razy...Cztery razy. Wtedy wylądował na jednej stopie, Jungkook był zahipnotyzowany dopóki iluzja nie dobiegła końca, kiedy stopa Taehyung się poślizgnęła pod nim i przewróciła go na lód.

"Cholera!" Jungkook zawołał. "Nic ci nie jest?" Zapytał wbiegając na lód, uważając by się nie poślizgnąć.

Taehyung pokiwał głową podnosząc się do góry. "Nie wiem czemu się z tym tak trudzę." Westchnął, strzepując lód ze swoich ubrań.

"Spróbuj skoczyć wyżej." Zasugerował Jungkook mimo że nie miał pojęcia jak mu pomóc.

"Dobrze."

Taehyung spróbował ponownie i znowu upadł. Spróbował jeszcze kilka raz, ale każdy raz kończył się porażką.

"Zrób sobie może przerwę. Spróbuj później jeszcze raz." Jungkook powiedział mu z boku.

The Ice King || Tk [TŁUMACZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz