🦋29🦋

879 42 22
                                    

*Cały dzisiejszy dzień chłopcy spędzili na nagrywaniu filmów na zapas- ja nie brałam tym razem w nich udziału.  Nagrywałam jeden film Filipa, ponieważ żaden z chłopaków nie mógł trzymać kamery, bo wszyscy byli spięci kajdankami. Chwilami wydawało mi się, że Filip zarywa do Pawła- zaśmiałam się na tą myśl, przecież Filip był hetero, ale czasem słodko to wyglądało, nie powiem*

 Chwilami wydawało mi się, że Filip zarywa do Pawła- zaśmiałam się na tą myśl, przecież Filip był hetero, ale czasem słodko to wyglądało, nie powiem*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

*Byli po prostu bliskimi przyjaciółmi. Jakby ktoś w tym domu miał być innej orientacji to obstawiała bym Dominika- nie wiem czemu, ale jego zachowanie się dość różni od chłopaków*

~kilka godzin później~

*Siedziałam sobie spokojnie sama na kanapie, gdyż chłopcy nadal nagrywali filmy na zapas... Było to trochę nudne, bo byłam praktycznie sama można tak powiedzieć. Ponagrywałam parę tt, zrobiłam nam wszystkim obiad i po nagrywkach zawołałam chłopaków na dół. Jako, że ja już zjadłam, usiadłam na ogródku i zaczęłam przeglądać media, kiedy przyszło mi powiadomienie ze snapa*

 Jako, że ja już zjadłam, usiadłam na ogródku i zaczęłam przeglądać media, kiedy przyszło mi powiadomienie ze snapa*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


*Co jest XD?- pomyślałam i odpowiedziałam Dominowi, również na Snapie w wiadomości ,,Mrr... Cóż to za osoba XD?"- odpowiedział mi tylko ,,To tajemnica 🤫❤️"- co mnie zdziwiło, bo nigdy nie wysyłał mi, żadnych serduszek, co innego Filipo i Pawcio xD. Wyszłam w końcu z ogrodu aby porozmawiać z chłopakami. Jednak w salonie zastałam tylko Filipa popijającego kawę. Nagle zza rogu WYBIEGŁ Paweł, co nas zdziwiło i oboje z Filipem się po sobie popatrzyliśmy że zdziwieniem*

F- Paweł biega?!

O- Najwyraźniej... Coś tu jest nie tak...

F- Przenieśliśmy się do innego wymiaru?

O- Niee... Coś znacznie gorszego- spoważniałam

F- Psychofanka...

*Oboje pobiegliśmy w stronę okna od kuchni i spojrzeliśmy w nie a naszym oczom ukazały się dwie dziewczyny, na oko 13 lat. Ja wyglądałam na 12 a miałam 15 (prawie 16) więc nie mogłam w 100% powiedzieć ile lat rzeczywiście miały*

K- O kurwa!- krzyknął chowając się za blat kuchenny

O- Co?- spojrzałam na niego zdziwiona

F- Idą tu!

O- Wtf, o fuck rzeczywiście...- powiedziałam, ale nie chowałam się, ponieważ nie byłam tak rozpoznawalna jak chłopcy

*Postanowiłam wyjść przed dom i z nimi porozmawiać, na co Filip zareagował dość... Pochopnie...*

F- Co?! Głowa cię boli!- krzyknął rzucając się na mnie

O- Ała kurwa Filip, ciężki jesteś!

F- Przepraszam księżniczko- uśmiechnął się i ze mnie zszedł

O- Ehm dobra Filip, bez wygłupów, to jest trochę straszne, że jacyś ludzie was nachodzą...

F- Może ją pójdę z nimi porozmawiać?

O- Nie... Jak nie będą chciały odejść to możesz wyjść, wiesz... Może cię posłuchają wtedy

*Wyszłam przed dom i podeszłam do tych dziewczyn. Gdy mnie zauważyły od razu zaczęły zadawać mi milion pytań, na które oczywiście nieodpowiedziałam co je tylko zdenerwowało*

???- Co się kurwa nie odzywasz?- spytała jedna z nich irytujących głosem

O- Proszę was poraz ostatni, abyście opuściły nasz teren ._.

???- "Nasz"??- zaśmiała się jedna z nich

O- Tak nasz...

???- Kurwa mieszkasz z nimi chyba z miesiąc a już się tak w pizdu rządzisz?! XDD

O- Tak się składa, że to jest moje aktualne miejsce zamieszkania, dokładam się do czynszu- jeśli oczywiście wiecie co to jest (; więc tak, mieszkam tu

???- Haha kurwa śmieszne- powiedziała już podchodząc do mnie prawdopodobnie z zamiarem uderzenia mnie... MNIE?? XD Bardzo śmieszne. Skoro miałam masę siniaków kiedyś oznaczało to, że się chyba biłam, a jak mówiłam zwykle wychodziłam w bicia bez szfanku. Nie chciałam narobić chłopakom problemów, więc nie zamierzałam nic im robić i ich nie wyzywać

O- Dziewczyno nie podchodź do mnie, bo ja cię nawet palcem tknąć nie chcę- zaśmiałam się szyderczo a nagle poczułam kogoś ciepłą rękę na ramieniu. Odwróciłam się, myślałam, że to Filip...

P- Może już stąd pójdziecie?- popatrzył na nie błagalnym wzrokiem

???- O mój Boże!! Paweł! Czemu ty ją dotykasz XDD??

P- A CZEMU NAS NACHODZICIE?- Uniósł głos marszcząc lekko brwi

???- ... Przepraszamy...

P- Już zmykać mi stąd- machnął głową w stronę bramy

???- Prosz...- przerwał im Paweł

P- Już!- powiedział po czym ujrzeliśmy jak wychodzą

O- Paweł... Niespodziewałam się ciebie

P- Widziałem, że Filip szedł ale powiedziałem mu, że ja pójdę- zaśmiał się i mnie pocałował w czoło a ja się tylko zaśmiałam i oboje poszliśmy w stronę domu

---------------------------------------------------------

O proszę, nowy rozdział! Zasięgi mi urywa kuźwa! XD Chyba nawet wiem czemu
~Autorka

The Blaze HouseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz