P- Boże nigdy się tak nie zmęczyłem- odetchnął
O- Zauważyłam- zaśmiałam się
Co się stało, że ty dzisiaj taki energiczny?P- Sam nie wiem, taki jakiś dzień mam
O- Dzień już się praktycznie kończy hahah, co robimy na kolację?
P- Nie wiem może...
O- Twoja sałatka!
P- Naprawdę, smakuje ci?
O- Taaak, pyszna jest
P- W takim razie zrobimy sałatkę- zaśmiał się
Możesz mi pomócO- No pewnie- powiedziałam po czym wstałam energicznie z kanapy
P- A ty dalej lekko zdołowana, co jest?
O- Co ja mam tej kobiecie odpisać?
P- A chciałbyś wziąć w tym wszystkim udział?
O- Nie wiem...
P- Spytałbym się nawet czy na początku, aby było ci raźniej mogłabyś pozować ze mną- powiedział chwytając mnie za ramiona
O- Naprawdę? Chciałabyś mieć mnie na głowie?- spytałam zdziwiona
P- Taką piękną i mądrą dziewczynę?- Czemu nie- zaśmiał się i dał mi pstryczka w nos a ja się tylko zaśmiałam
O- Ciekawa jestem kiedy wrócą chłopcy...
P- Filip z pewnością trochę pobędzie
O- To mnie nie dziwi
P- Co?
O- No, ale nieważne to są rozmowy pomiędzy mną a Sylwią
P- Rozmawiacie ze sobą?
O- Od czasu do czasu... Ale tak
P- Myślałam, że się nie lubicie
O- Co? Czemu?
P- Nie wiem, myślałem, że jesteś zazdrosna o Filipa, a dobrze widać, że Sylwia do niego zarywa...
O- Sylwia przyjaźni się z Filipem już kilkanaście lat a ja? Chyba z miesiąc... Bezsens, skoro podoba jej się Filip, to proszę...
P- Tak o go oddasz?- zaśmiał się
O- A co on jest rzeczą?- popatrzyłam na niego z wyrzutem
P- Ej, nie, nie, żartowałem- powiedział przytulając mnie
O- No okej...- nie odwzajemniłam uścisku czego ten się chyba niespodziewał
P- Co jest?
O- Hm?
P- Nasza relacja...
O- Taa... Wiem...
P- Może ją odbudujemy?- spytał cicho?
O- Może...- powiedziałam odwzajemniając w końcu uścisk
P- Może...- powiedział, przytulając mnie do siebie
O- Zjemy coś w końcu?- zaśmiałam się
P- Aaa... Tak, tak- poczochrał mnie po głowie
~po kolacji~
*Po zjedzeniu kolacji postanowiliśmy włączyć Netflix i coś oglądnąć. Paweł chciał oczywiście komedię, a ja chciałam horror*
P- Komedia
O- Horror
P- Komedia!
O- Horror!
P- KOMEDIAAA!- pisknął
O- No dobra...- wywróciłam oczami i ujrzałam błysk w oczach bruneta
Wiesz co?P- Hm?
O- Zawsze myślałam, że masz brązowe oczy jak oglądałam cię na zdjęciach i filmach
P- A ja myślałem, że jesteś trochę niższa jak patrzałem na TWOJE zdjęcia- zaśmiał się i posłał mi oczko
*Włączyliśmy film, a ja wygodnie usadowiłam się na kanapie. Chwila z chwilą robiło się coraz senniej i nudniej, aż w końcu poczułam, że brunet zasypia. Dla mnie było to naprawdę niezrozumiałe jak można zasnąć w trakcie oglądania filmu, który się samemu wybrało. Poczułam się jak kiedyś gdy się poznawaliśmy... Było dokładnie tak samo, tylko, że ja wtedy poszłam do pokoju... Tym razem chyba zostanę- poczułam jak Paweł się we mnie wtula. Aha no teraz to już tym bardziej muszę zostać- zaśmiałam się w myślach i przytuliłam bruneta. Po kilku minutach zasnęłam...*
~rano~
~Pawel~
*Obudziłem się znowu na kimś, znowu w tym miejscu, znowu przy oglądaniu... Po chwili do mnie doszło, że jedyną osobą aktualnie będącą w domu była Ola- od razu wstałem. Mam nadzieję, że jej nie zgniotłem, wyglądała tak słodko... O fuck! Zapomniałem, przecież obiecałem Dominikowi, że posprzątam. Szybko zabrałem się z ogarnianie domu, co przy muzyce poszło mi nawet sprawnie. Zostały mi tylko naczynia i wywieszenie prania... Postanowiłem zrobić to później a najpierw pójść się ogarnąć. Wymyłem się i wyszłem spod prysznica z ręcznikiem na szyi, co prawda nie byłem jakoś umięśniony w porównaniu do Dominika, ale nie byłem też puszysty, czy przy kości... W dodatku nie miałem żadnego zdjęcia na Ig bez bluzki, a to był chyba idelany moment, żeby w końcu coś dodać, a, że nie miałem pomysłu to wykorzystałem chwilę na zrobienie selfie w lustrze*
*Nie było idealne, więc postanowiłem dodać je na story. Schodząc usłyszałem tylko załadowaną zmywarkę, i dziewczynę rozwieszającą pranie*
P- O jeju... Chciało ci się?- podeszłem do niej
O- No co? Pomogłam ci i Dominik nie będzie zły- zaśmiała się a ja ją przytuliłem od tyłu, wtedy dopiero się odwróciła
Wow, co się stało, że jesteś bez koszulki?P- No wiesz... Gorąco tak jakoś dzisiaj- zaśmiałem się
O- Tobie najwyraźniej hahah
P- Nie podoba się?- zauważyłem rumieńce dziewczyny
O- Pff, trochę ciałka
P- Ale jakiego- powiedziałem męskim głosem, a ta się tylko zaśmiała
O- Rzeczywiście JAKIEGO- położyła dłoń na mojej klatce
Co ci tak serce bije?- zaśmiała się, chyba już wiedziała o co chodzi
Trochę za wysoki jesteśP- Dla mnie jesteś idealna...- powiedziałem po czym lekko się schyliłem aby pocałować dziewczynę... Odwzajemniła... A ja znów czułem jej delikatne wargi... Usłyszeliśmy nagle jak dzwonek do drzwi rozbrzmiewa się po całym domu- to z pewnością Filip i Dominik. Ubrałem szybko wyschniętą bluzę a Ola poszła otworzyć drzwi
---------------------------------------------------------
Sorki, że tak późno ale lekcje itd. W końcu sytuacja się normuje w tym rozdziale, a jak będzie w następnym?
~Autorka
CZYTASZ
The Blaze House
Fiksi PenggemarBędzie to opowieść o pewnej skromnej i cichej dziewczynie, oraz trzech YouTuberach- Dominiku Rupińskim, Filipie Kłodzie i Pawle Zmitrowiczu, którzy pewnego razu wpadają na pewien pomysł aby w The Blaze House zamieszkała nowa osoba, która będzie z ni...