Jily/ Historia jak z bajki, ale czy na pewno?

Część 41

- Nie wezmę tego...

- Nie używałam tego od wieków... Lepiej nie używać go za często Alastor mówił że można nawet oszaleć. - powiedział Luna

- Czyli jak to wygląda? Co trzeba zrobić?- zapytałam

- Nie jestem pewna czy z mugolami też zadziała... Ha Po prostu brałam to do ręki i miałam o tej osobie- Powiedziała Luna.

Tak jak powiedziała tak zrobiłam Ale nic cię nie pojawiło. Kamień nie działał na mugoli.

- I co teraz?

- To był mój jedyny plan

Po tym co się stało porozmawialyśmy i się poszłyśmy. Okazało się że Alastor powiedział Lunie że bardzo prawdopodobne że jest siostra Voldemorta. Ona jednak nie do końca się tym przejmowała powiedziała że trudno.

- A ty jesteś wężo ustą to słyszysz wszystkie gady czy tylko węże- Zapytał Artur

- Tylko węże- Powiedz luna

- A jak to jest. Słyszysz jakieś węże w Hogwarcie?

- Tylko w Lochach.

- Ślizgoni się nie liczą- Powiedział Syriusz. A wszyscy zaczęli się śmiać. Po chwili przyszła do nas dziewczyna widać było że luna ja znała bo wstała

- Co się stało.

-  A Co mogło się stać Rozwalili Wazon Roveny Rawenclow.

-  A czemu mnie to mówisz?

- No tylko ty to naprawisz.

- Kto rozwalił?

- Fred, Marina i Nadia.

Luna wyszła i za około 10 min wruciła.

- Debile... - Powiedziała przytulajac się do Syriusza

- Dobra muszę już iść- powiedziedzał Remus.

Nagle zaczęło mi się chcieć spać. Odparłam się o Jamesa. Był dosyć ciepły i miękki.

- Wygrałam- Usłyszałam szept Luny

Chciałam się spytać ale to zostawiłam...

------------------------------------------------------

POLSAT

🐨🦝😂
Tak wiem Lily powinna zobaczyć swoją zmarłą matkę ale nie wnikajmy.