* urodziny bliźniaków *
Awa : * drepta w podskokach do Suna, z dużym pudełkiem obtoczonym kolorowym papierem, na którego szczycie jest równie wielka kokarda*
Awa : Prezent od najukochańszej- ^-^
Sun : Pchły. Ludzkiej glisty. Jak zwał tak zwał. I na pewno nie "najukochańszej"
Awa :
Awa : * wciska mu w ręce prezent *
Awa : A wypchaj się tym, blondyno
Sun : * wywraca oczami, otwiera paczkę *
* a tam same tasiemki, każda w innym kolorze i odcieniu *
Sun :
Awa : Tak świetnie wyglądałeś w tamtej kiteczce z kokardką, że aż pomyślałam, że ci kupię więcej tasiemek. Na każdy dzień miesiąca
Awa : Oczywiście zapłacone twoją kartą kredytową, którą Ci podpierdoliłam
Awa : Kochana blondyno ( ˘ ³˘)💜
Sun :
Sun : * bardzo powoli odkłada paczkę na ziemię *
Sun :
Awa : * spierdala byle dalej z dzikim rechotem *
Just oznaczę 0xTonikix0