Ja : * puk puk do pokoju bliźniaków, po czym od razu wchodzi, patrząc coś w datpadzie * Chłopaki, jesteście potrzebni * unosi na nich wzrok *
Ja :
Bliźniaki :
Sun : * unosi na nią wzrok *
Ja :
Sun :
Ja :
Sun :
Ja : Zalecenie Ratcheta?
Sun :
Sun : Bo za dużo siedzę w pomieszczeniu i rysuję...
Ja : Dobra, ode mnie nic się nie dowiedzą o twoich okularach, ale już teraz idziesz mi pomóc z tym niby generatorem do scen, z lądowiska do sali 28
Sun : Stoi * szybko odkłada szkicownik i okulary, po czym już znika *
Ja :
Ja : * parsknęła cicho śmiechem * Harry Potter drugi... XD