* nagrywki, bitwa w ruinach, przez co boty mają mnóstwo kurzu na sobie *
Pro : STOP WSZYSCY!
* wszyscy nagle zamarli, nawet operatorzy kamer przerwali nagrywanie *
Pro : * drept drept drept do Op *
Op : * mrug mrug, aż chowa miecz *
Pr : Niżej
Op : * lekko przykuca *
Pro : * łapie go za podbródek, drugą łapką wyciąga chusteczkę i zaczyna mu wycierać dokładnie buźkę *
Op : Mamo, nie, przestań. Mamo, to część charakteryzacji, kurz musi być
Pro : Milcz, bo ci wepchnę chustkę do ust
Op :
Pro : A RESZTA NIECH ZACZNIE SIĘ ŁADNIE USTAWIAĆ W KOLEJCE, BO OSOBIŚCIE SIĘ DO WAS WYBIORĘ
Reszta :
Reszta : * spojrzeli po sobie, ale zaczęli się układać w kolejkę do niej *
Pro : Doprawdy, ja rozumiem chęć oddania realiów, ale tak brudnym nie można być, zwłaszcza na twarzy, a co jak dostanie się do optyk? Nie wierzę, jak można do tego dopuszczać, skrajna nieodpowiedzialność... * tak mamrocze, czyszcząc ładnie mordkę Op *