Wstałam zaspana o 6.00 ponieważ, mam poranny dyżur w szpitalu. Nie chcąc spóźnić się prędko wstałam łóżka. Przywitałam się z plakatami BTS i wybrałam ciuchy, które dziś założę.
(^o^)(^o^)(^o^)(^o^)(^o^)(^o^)(^o^)
Outfit:
(^o^)(^o^)(^o^)(^o^)(^o^)(^o^)(^o^)
Zrobiłam lekki makijaż i pofalowałam włosy. Następnie zeszłam na dół do kuchni.
-- Hmm... Co by tu zjeść? - powiedziałam sama do siebie.
Po zapatrzeniu się w środek lodówki wybrałam proste i szybkie danie. Był to zwykły jogurt z owocami. Może nie jakoś pożywne, ale za to pyszne i zdrowe.
Po skończeniu posiłku dałam naczynia do zlewu i poszłam ubrać się do pracy. Wyszłam z mieszkania, zamykając go za sobą. Zjęchałam na sam dół wieżowca i od razu pomknęłam do mojego ulubionego autka.
Po chwili byłam już w drodzę. Jak na mnie przystało musiałam włączyć piosenki BTS. Śpiewając, dojechałam do szpitala.
Wysiadając z auta i biorąc swoje rzeczy zostałam od razu przywitana przez moją koleżankę.
-- Hej Ari! - krzyknęła w moją stronę i pomachała ręką.
-- Hejka Hyuna! - również krzyknęłam i podbiegłam do dziewczyny, przytulając ją.
-- Jak tam? Wyspana? - zapytała, a ja tylko przewróciłam oczami. - Okay uznam to za nie. - powiedziała i obydwie zaśmiałyśmy się na cały głos.
Wchodząc do budynku wszyscy nasi współpracownicy zwrócili na nas uwagę. Dalej rozmawiając na różne tematy, doszłyśmy do mojego biura. Położyłam torebkę na biurku i założyłam mój fartuch.
Hyuna ciągle przypatrywała się moim ruchom. Gdy już zrobiłam co miałam zrobić usiadłam na fotelu, ale nie na długo.
-- Przepraszam potrzebna jest lekarka. - oznajmiła pielęgniarka wpadając do mojego gabinetu.
-- Tak o co chodzi? - spytałam patrząc na jakieś papiery przede mną.
-- Jeden z członków popularnego zespołu źle się czuję. - wyjaśniła, a ja natychmiastowo spojrzałam na nią.
-- Jasne idziemy. - powiedziałam i ruszyłam za kobietą.
Zaprowadziła mnie na salę gdzie uwaga, uwaga leżał mój idol. Gdy go zobaczyłam, a oni mnie moje serce na chwilę się zatrzymało, ale próbowałam zatrzymać moje fangirlowanie.
-- D-dzień dobry. Co Panu jest? - zapytałam uprzejmie. Nie mogłam spojrzeć im w oczy dlatego udawałam, że sprawdzam coś w karcie pacjenta.
-- Strasznie boli mnie brzuch Pani doktor. - ten Jeon Jungkook nazwał mnie Panią doktor! Nie no oszaleję!
-- Ohh.. No dobrze. Proszę podwinąc koszulkę. - powiedziałam. Jednak gdy wykonał moje polecenie zauważyłam pięknie podkreślonego absa. Próbowałam nad sobą zapanować, ale jednak nie mogłam powstrzymać rumieńców.
Założyłam rękawiczki i zaczęłam dotykać jego pięknego brzucha. Na początku było w porządku, ale po chwili gdy dotknęłam w miejsce jelit, chłopak zgiął się w łuk.
-- Przepraszam.. Skoro bolą Pana jelita może mieć Pan zapalenie jelit. - oznajmiłam i odwróciłam się do reszty BTS. Jednak moje hormony nie pozwalały na to, abym choć na chwilę przestała być czerwona.
-- Aish.. - powiedział lider.
-- Spokojnie.. Podamy leki i zrobimy potrzebne badania i powinno być dobrze. - powiedziałam i się do nich uśmiechnęłam. JA uśmiechnęłam się do BTS. Błagam ratunku..
-- Hmm.. Wszystko z Panią okay? - spytał Taehyung. Nie no... Mnie zaraz piorun strzeli...
-- T-tak po prostu źle spałam, a teraz do widzenia. - rzekłam i wyszłam z sali.
Oparłam się o ścianę nie daleko drzwi, lecz gdy zauważyłam jedną pielęgniarkę zatrzymałam ją.
-- Mogłabyś dać pacjentowi spod 156 leki na zapalenie jelita i jakieś leki przeciwbólowe?
-- Tak pewnie już idę. - rzekła, a ja odetchnęłam z ulgą.
Po chwili zostałam sama. Nie czekając pobiegłam do biura. Tam zamknęłam drzwi i zaczęłam świrować.
-- OMG!!! BTS są moimi pacjentami! - krzyczałam i podskakiwałam równocześnie. Choć mam te 23 lata to i tak jestem w duszy dzieckiem. Moje fangirlowanie przerwało pukanie do drzwi. - Proszę!
-- Dzień dobry... Mam do Pani pytanie. - do pokoju wszedł Suga. Kuźwa najlepszy raper na świecie jest sam na sam ze mną w jednym pomieszczeniu!
-- T-tak jakie?
-- Kiedy Jungkook wyjdzie?- spytał siadając na krześle przed biurkiem, a ja zrobiłam to samo.
-- Ahh.. Jeżeli dobrze przebiegnie leczenie to może za jakieś pięć dni. - oznajmiłam. Mówiłam dziś nadzwyczajnie spokojnie.. Co się ze mną dzieje?!
-- Aish.. To dobrze. Za nie długo mamy koncert w Seoulu. - powiedział, a mi odebrało mowę. - To skoro już się dowiedziałem, to pójdę. - oznajmił i rzeczywiście wyszedł. Ja siedziałam na krześle sparaliżowana.
CZYTASZ
Crazy Doctor | Jungkook | BTS | ZAKOŃCZONE |
FanficMam na imię Kato Ari. Pochodzę z Japonii i mam 23 lata. Od dwóch miesięcy mieszkam w Seoulu. Będziecie lekko zaskoczeni, ale jestem lekarką i to dodatkowo ARMY... Jesteście ciekawi mojej historii? Jeżeli tak, to zaczynajmy!