ᴋᴏɴꜰʟɪᴋᴛ ᴜᴄᴢᴜć

345 16 0
                                    

• Południe, godzina 12:45, główna siedziba Nemesis (salon) •

Dzień normalny, zwyczajny jak każdy inny. Prawie...
Kiedy Starscream zjawił się w pomieszczeniu w którym gościł również Megatron, ten nie obdarzył go nawet jednym spojrzeniem. Całkowicie ignorował obecność komandora. Co trochę go zdziwiło. Sądził, że po ostatnich zajściach bardziej będzie przywiązywał do niego uwagę. Jednak zdaje się, że ukrywał to pod maską. Starscream podobnie jak jego Pan starał się nie zwracać na niego uwagi. Było to dla niego niebywale ciężkie.

W pomieszczeniu był również Soundwave z Knockoutem. Oboje starali się nie zwracać na nich uwagi, ale medyk koniecznie musiał podejść do Seekera ostatnio cicho zaczepianego przez Lorda.

- Już się z nim umówiłeś na randkę? - zażartował z niego.

- Wydłubał ci ktoś kiedyś optykę?

- Daj spokój. Droczę się. Nie wiedziałem, że Megs serio ma uczucia, a przynajmniej traciłem wiarę w tego tyrana.

- Możliwe, że wcale ich nie ma. Sprawia pewnie tylko pozory abym myślał inaczej. - odpowiedział ponuro.

Chwilę po ich krótkiej rozmowie Knockouta zawołał Shockwave który chyba chciał pomocy przy jednym z projektów nad którymi ostatanio pracuje. Medyk więc tylko dał znak że idzie i skierował się do fioletowego cona.

Starscream za to wyszedł z pomieszczenia i skierował się do tego służącego za kuchnię. Poszedł do blatu a gdy zobaczył kilka małych kostek energonu nabił jedną na szpon smakując ją.

Nagle poczuł dotyk na skrzydle. Delikatny, ale ostry szpon przejechał po nim zostawiając na nim delikatną rysę. Komandor wyjrzał za siebie a zobaczył wysoką osobę która dłonią zjeżdżała coraz niżej. W pokoju nie było nikogo poza tą dwójką.

- Lordzie Megatronie nie powineneś...

- Czego nie powinienem? - zapytał łapiąc jego pośladek. Seeker nie odpowiedział za to pisknął cicho prostując się.

"Nikt nie zobaczy" pomyślał Lord zachęcająco drugą dłoń kładąc na jego biodrze. Bez problemu jednym ruchem obrócił go w swoją stronę. Spojrzał mu w oczy beznamiętnie mając coraz większą ochotę na niego. W pewnej chwili usłyszał kroki których nie potrafił zignorować. Starscream nieświadomie nakręcał się coraz bardziej. Z każdą chwilą jego podniecenie rosło. Megatron zobaczył to pożądanie i chęć, na co parsknął śmiechem. Puścił go oraz odsunął się. Przyglądał mu się długą chwilę zerkając na nogi. "Zbyt ładne." przebiegło mu przez myśl po czym przeszedł do swoich zajęć. Przysiadł na fotelu czytając coś na panelu nie darząc go już nawet jednym spojrzeniem.

Star nie umiał zrozumieć dlaczego Megatron co chwilę zmienia nastawienia w stosunku do niego. "Przecież gdyby chciał cały czas byłby dla mnie oschły, a zachowuje się tak tylko gdy ktoś jest w pobliżu".

Nagle do głowy przyszedł mu pomysł. - "Co gdyby samemu pokazać zainteresowanie? Tak aby trochę go podenerować..."

Podczas gdy Megatron odpoczywał od obowiązków, zastępca zaszedł go od tyłu cichym krokiem. Pochylił się nad nim i zamruczał cicho - Lordzie Megatronie...

- Odejdź. - odwarczał stanowczo władca.

- Nie miałbyś dla mnie teraz chwili? - zapytał, jakby próbował udawać... wyjątkowo natrętnego zastępcę.

- Powiedziałem odejdź.

- Mój Panie chciałem chwilę porozmawia-

Megatron odwrócił się błyskawicznie do niego i złapał za rękę mocno zaciskając na niej szpony.

- Powiedziałem... - chwycił jego palec i powoli, za to boleśnie mu go złamał.

- ...Odejdź.

Screamer skrzywił się powstrzymując od krzyku. Czuł okropny ból który o którym nie mógł nie myśleć przez moment. Zmarszczył brwi i wyrwał mu się. Lider spojrzał na niego morderczo. Już samym wzrokiem wydał mu rozkaz aby go opuścił. Seeker spojrzał mu w oczy i zrozumiał co miał zrobić. Naprawdę chciał mu się teraz dodatkowo postawić, ale wiedział, że w jego przypadku nie ma to najmniejszego sensu. Obrażony ze zirytowaniem wyszedł z pomieszczenia.

"Jeszcze się nauczy." pomyślał były czempion i usiadł na swoim miejscu. Z zadowoleniem wciąż myślał o Starscreamie. Jaką karę mógłby mu wyrządzić...

Transformers - Locked. [NSFW] [zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz