W tym samym czasie na drugim końcu Nemesis kilka decepticonów ogarnęło sobie miejsce do prawdziwej, męskiej zabawy. Już kilka miesięcy prace stały w miejscu i nic się tam nie działo. Nadszedł czas gdy Knockout przypomniał o tym miejscu. Miała być tam biblioteka i wszystkie zapisywane archiwa jednak znalazło się na to inne miejsce. Każdy zapomniał o tym, a było tam dość miejca na zapewnienie sobie drobnej rozrywki. Gdy tylko Sound przypomniał sobie o tej miejscówce, nikt dłużej już nie zwlekał. Był stół, alkohol, karty, średniawe oświetlenie, bo wygrzebane gdzieś z pudła z piwnicy Soundwave'a, oraz scena. O aktualnym miejscu wiedziała jedynie święta trójca - Knockout, Soundwave oraz Shockwave.
- Nie sądzicie, że Dreadwing powinien wiedzieć o tym miejscu? - zapytał doktor.
- Narazie jeszcze tu ogarniamy, potem pomyślimy. - mruknął Shockwave z czym zgodził się niemy con. - Chyba nie chcesz zapraszać kogoś w tak nieschludne miejsce.
- Czy wy macie jeden umysł?
- Co masz na myśli? - zapytał rozmówca zerkając na niego.
- Często się zgadzacie, macie podobne poglądy. Może chodzicie ze sobą?
Shockwave pokręcił głową i prawie wypluł drinka. Soundy tylko zakrył twarz odwracając głowę.- Nie chodzimy ze sobą. Skąd ci to w ogóle przyszło do łba? - gdyby naukowiec miał usta, napewno by się skrzywił. "On zasługuje na kogoś lepszego niż ja." pomyślał ponuro.
- Mówię co myślę i staram sie stwierdzać fakty. - wzruszył ramionami po czym wstał od stołu. - Ja się zbieram, muszę pójść jeszcze do siebie sprawdzić czy pewien energon który staram się p-
Przerwały mu krzyki których nie sposób było pominąć od tak.
- Słyszeliście? - spojrzał na nich zainteresowany.
- Mhm. - przytaknął Shock a Soundwave zdał sobie sprawę, że przegrał zakład.
- Najpierw pójdę to sprawdzić. Nie ma szans by tym razem udało im się to wytłumaczyć. O ile to w ogóle oni, nie słyszałem nigdy jedzącego Megsa. Mimo iż Stara to aż za dużo. - zaśmiał się.
- Powodzenia. - odpowiedział chłodno na pożegnanie Shock. Spojrzał na błyszczące się od kolorowych świateł rury. Nowe i czyste, dopiero zamontowane. Stały tak, chociaż tancerek lub tancerzy brakowało. Shockwave westchnął a wzrok optyki powędrował na ciało Sounda. Zaczął oddychać ciężej. Jego dłoń powoli znalazła się na udzie przyjaciela, delikatnie obejmując je szponami. Za moment jednak opamiętał się i od razu odsunął rękę.
"Cholerny alkohol."
Stwierdził po chwili patrząc do szklanki gdzie widział swoje nędzne odbicie. Ostatni raz spojrzał na towarzysza który już spał upity. Dlatego zapewne nie reagował na jego dotyk. Myślał chwilę, ale podniósł go i zarzucił sobie na plecy. Ruszył z nim przez dwa korytarze i zabrał do siebie. Walnął nim na łóżko a sam przysiadł na fotelu przeglądając coś na panelu. Nawet nie ogarnął kiedy zasnął nie wyłączając przy tym padu, na którego ekranu nadal widniały zdjęcia Soundwave'a zrobione z ukrycia, a na nich nawet jego największe sekrety.

CZYTASZ
Transformers - Locked. [NSFW] [zawieszone]
Romance[ZAWIESZONE] Megatron już dawno ma na oku jednego ze swoich poddanych. Komandor nie dowiaduje się o tym za szybko, bo władca skrywa swoje tajemnice. Ciekawość Starscreama szybko zostaje odkryta mając przy tym kilka ciekawych zakończeń... Kinky af co...