Witajcie.
Wiem, długo mnie tu nie było, ale przez te kilka tygodni zrozumiałam, że nie jestem już w stanie nic napisać. Oficjalnie zamykam tą serię one shotów.
To nie znaczy, że znikam z Wattpada. Ci, którzy są ze mną dłużej wiedzą, że między moimi produkcjami potrzebuję przerw. Czasem dłuższych, czasem krótszych.
Ta seria bardzo rozwinęła mój profil, i to wszystko dzięki wam. Bardzo, bardzo wam dziękuję za taką aktywność. Jesteście cudowni, serio.
To nie jest moja ostatnia książka, więc bądźcie czujni. Uwielbiam was.
A żeby nie kończyć tak ckliwie, możecie napisać, który one shot wam się najbardziej podobał, lub który najbardziej zapadł wam w pamięć. Jestem bardzo ciekawa waszych odpowiedzi 😁