Harry
Mia: Dzięki za wczorajszą rozmowę.
Ja: nie ma za co. miło było usłyszeć twój głos. dzwoń kiedy tylko chcesz
Mia: Ty też :)
****
- Harry?
Cisza.
- Harry?
Cisza.
- HARRY?!
- Nie widzisz, że coś robię do cholery?- warknąłem w stronę Louisa i Willa.
- Ale co?- zdenerwował się Louis - Omawiamy właśnie to co mieliśmy omówić w piątek, jednak ty pieprzonym paniczu się nie zjawiłeś!
- Nie miałem czasu.
- To co kurwa zrobiłeś!- krzyknął i walnął w stół przez co spojrzenia wszystkich zebranych w stołówce spoczeły na nas.
- Pisałem z taką jedną dziewczyną- machnąłem im moim telefonem przed ich twarzami. Louis i Will spojrzeli na siebie. - I to wina Willa. Źle zapisał mi swój nowy numer - wzruszyłem ramionami i odblokowałem ekran telefonu by odpisać Mii.
- O czym piszecie?- zapytał Will.
- Poznajemy się. Głównie o zainteresowaniach i o muzyce. Ona słucha Ed'a!
- Podoba ci się?
Nie odpowiedziałem. Uważałem, że nie była ona potrzebna.
- Jest wspaniała - powiedziałem tylko.
Od razu zasypali mnie pytaniami.
Nie chciałem im nic o niej mówić. Sam nie wiem dlaczego, po prostu to tak jakbym się nią dzielił.
A ja nie chcę się dzielić moją Mią.
~~~~~~~~
Taki krótki, na dobranoc :)
Dziękuję za wszystkie głosy, wyświetlenia i komentarze :)
CZYTASZ
Wrong Number//h.s.
FanfictionHarry: Jesteś spóźniony prawie 20 minut. Gdzie ty do cholery jesteś Will? Will: Z tego co wiem nie jestem nigdzie spóźniona i nie mam na imię Will. Harry: Sorry, zły numer. Will: :)