10.

23.9K 1.4K 29
                                    

Harry

Mia: Dzięki za wczorajszą rozmowę.

Ja: nie ma za co. miło było usłyszeć twój głos. dzwoń kiedy tylko chcesz

Mia: Ty też :)

****

- Harry?

Cisza.

- Harry?

Cisza.

- HARRY?!

- Nie widzisz, że coś robię do cholery?- warknąłem w stronę Louisa i Willa.

- Ale co?- zdenerwował się Louis - Omawiamy właśnie to co mieliśmy omówić w piątek, jednak ty pieprzonym paniczu się nie zjawiłeś!

- Nie miałem czasu.

- To co kurwa zrobiłeś!- krzyknął i walnął w stół przez co spojrzenia wszystkich zebranych w stołówce spoczeły na nas.

- Pisałem z taką jedną dziewczyną- machnąłem im moim telefonem przed ich twarzami. Louis i Will spojrzeli na siebie. - I to wina Willa. Źle zapisał mi swój nowy numer - wzruszyłem ramionami i odblokowałem ekran telefonu by odpisać Mii.

- O czym piszecie?- zapytał Will.

- Poznajemy się.  Głównie o zainteresowaniach i o muzyce. Ona słucha Ed'a!

- Podoba ci się?

Nie odpowiedziałem. Uważałem, że nie była ona potrzebna.

- Jest wspaniała - powiedziałem tylko.

Od razu zasypali mnie pytaniami.

Nie chciałem im nic o niej mówić. Sam nie wiem dlaczego, po prostu to tak jakbym się nią dzielił.

A ja nie chcę się dzielić moją Mią.

~~~~~~~~

Taki krótki, na dobranoc :)

Dziękuję za wszystkie głosy, wyświetlenia i komentarze :)

Wrong Number//h.s.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz