12.

24.1K 1.4K 74
                                    

Mia

- On naprawdę uważa, że już się wiedzieliście? - Zapytał Tony.

Oparłam głowę na ręce.

- Tak. Mam jego zdjęcie, to nie możliwe. W ogóle go nie znam. Holmes Chapel to małe miasto...

- Tak, ale do nas do szkoły chodzi z 700 osób, nie znasz każdego, Mia - uśmiecha się do mnie - W sumie śmieszna sprawa. Opowiedz mi jakto jest pisać z osobą której się nie zna?

- Mówiłam ci już - wepchnęłam do buzi frytkę - Bałam się, że nie jest prawdziwy, dlatego uznałam, że nie powiem mu zbyt wiele o sobie. Pierwsze co odczuwasz to strach, że jest on na przykład osiemdziesięcioletnim dziadkiem  lub pedofilem. Jednak kiedy do mnie zadzwonił, te wszystkie uczucia zamieniły się w radość, że jednak on jest. Prawdziwszy niż kiedykolwiek sobie wyobrażałam.

Tony uśmiechnął się do mnie lekko

- Jeszcze o tym nie wiesz, ale jesteś w nim zakochana.

- Przestań bredzić.

*****

Kiedy wróciłam do domu, ciągle analizowałam sobie to co powiedział mi Tony.

Może miał rację?

Kiedy myślę o Harry'm robi mi się ciepło na sercu, które bije tysiąc razy szybciej niż normalnie, a uśmiech sam ciśnie mi się na usta.

Nigdy nie byłam zakochana, dlatego nie wiem czy to co czuję do Harry'ego to miłość.

Harry ♥: udał się wieczór?

Ja: Tak.

Harry ♥: coś się stało?
Jak on mnie dobrze zna.

Ja: Nic.

Harry ♥: nie okłamuj mnie Mia

Ja: Nie robię tego.

Ja: Jestem tylko zmęczona.

Harry ♥: okay

Ja: okay

***

Następnego dnia czułam się tak źle,

że aż mama pozwoliła mi zostać w domu.

Nie wiem czy czułam się tak, ponieważ rozpoczyna się okres przeziębień czy dlatego, że nie mogłam spać myśląc o moich uczuciach.

Mimo tego, że czytałam dużo książek żadna z nich nie pomogła mi znaleźć odpowiedzi na moje pytania.

W książkach wyglądało to wszystko zupełnie inaczej. Dwoje ludzi spotkało się w kawiarni i zakochani się w sobie dzięki temu, że jedno wylało na drugiego kawę.  Później spotykali się i poznawali, aż w końcu żyli długo i szczęśliwie.

Jednak czy to możliwe, że zakochałam się w Harry'm nie widząc go na oczy oraz nie spotykając się z nim?

Czy to możliwe, że błędny numer mógłbyć najlepszym błędem jakie kiedykolwiek mnie spotkało?

Wrong Number//h.s.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz