25. Gwiazdy.

212 82 29
                                    

Dni i noce razem,
wracam tam często.
Czuję szczęście,
które wraz z wami odeszło.

Spacery, ogniska, ławka,
my młodzi uśmiechnięci.
Kłótnie krótkie jak smutek,
ten pierwszy dziecięcy.

Huśtawki, a na nich my,
tylko my, nic poza nami.
Wszystko było piękne,
jak te gwiazdy nad nami.

Czas stawał w miejscu,
gdy byliście blisko.
Dziś nas już nie ma,
i czas płynie zbyt szybko.

Stracona NadziejaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz