Pracujesz w dużej korporacji, twój szef jest miłym człowiekiem. Któregoś dnia przychodząc do pracy zauważyłaś karetkę, na ziemi leżał twój raczej martwy szef. Kto by przeżył upadek z 15 piętra? Tydzień później odbył się pogrzeb i następnego dnia prz...
O całej sytuacji powiedziałam Hoseokowi, bardziej to Jimin mnie zmusił Ale wyszło to na dobre bo Hobi pomógł nam obmyslić plan zemsty.
Hobi- wybrałem ci już ubranie, mówię Ci że wszystkim kopary opadną jak cie zobaczą- wszedł do pokoju i wskoczył na mnie Jimin- A Ty jeszcze w łóżku? Zbieraj się mała- wszedł za Hoseokiem - tak tak już wstaje- zdjełam Hobiego z siebie
Podeszłam do krzesła które stało przy oknie i wzięłam z niego ubranie. Spojrzałam się na chłopaków i oboje się we mnie wpatrywali. Byli uśmiechnięci od ucha do ucha, wspierali mnie co było mi aktualnie bardzo potrzebne.
Weszłam do łazienki i rozpoczełam poranną rutynę.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Hoseok- poprosiłem Jimin'a aby ocenił twój wygląd A ja ci zrobię makijaż jako najlepszy przyjaciel- wyciągnął moje kosmetyki
Usiadłam na krześle przed toaletką A Hoseok wziął się za swoją robotę. Nie mogłam przestać się śmiać z Jimin'a który robił za plecami mojej "wizażystki" głupie miny. Hoseok co chwilę się na nas złościł bo gdy ja się śmiałam nie miał możliwości pracy nad moim makijażem.
Po kilkunastu minutach Hoseok oświadczył że skończył pracę nad moim wyglądem. Kazał mi stanąć na środku pokoju i się zaprezentować tak aby Jimin mógł mnie swobodnie ocenić.
Jimin- duży dekolt który idealnie podkreśla twój biust i ukazuje obojczyki, spódniczka nie jest za krótka ani za długa, podkreśla twoje szerokie biodra i chude, długie nogi. Do makijażu się nie odnoszę bo jest perfekcyjny. Muszę Cię pochwalić Hobi bo wyszło ci to idealnie- przybil piątkę z chłopakiem Hobi- ładnemu we wszystkim ładnie więc to nie tylko moja zasługa- puścił do mnie oczko
*** Jesteśmy już w drodze nad jezioro. Każdy pochwalił mój wygląd, nawet chłopak Rose zwrócił na to uwagę. Hoseok na prawdę odpalił kawał dobrej roboty. Nie widziałam się z Yoongim bo przyjechał jak już wszyscy siedzieli w samochodzie i ruszyliśmy. Stresuje się jak nie wiem, chłopaki nie pozwolili mi prowadzić bo wiedzą jaki to dla mnie stres.
*** Po dojechaniu na miejsce tylko minęłam się z Yoongim. Idziemy na ognisko, będą pianki, kiełbaski i gra na gitarze.
Mam domek właśnie z Jiminem i Hoseokiem. To jest duży plus, będziemy gadać i oglądać nocami.
Zakluczyłam domek i usiadłam obok Jimin'a przy ognisku. Yoongi siedział obok jakiejś dziewczyny, natomiast obok tej dziewczyny siedziała mniej więcej w tym samym wieku laska z Europy.
Dziewczyna siedząca obok Yoongiego wstała z zamiarem powiedzenia czegoś.
?- mam na imię NamCi i mam nadzieję że miło spędzony ten tydzień tutaj- usiadła z powrotem
Podejrzewam że wcale nie będzie tak miło jak jej się wydaje. Cały czas sie do niego lepi, czyli to ta dziewczyna...
-NamCi, możemy pogadać?- wstałam i podałam dziewczynie rękę NamCi- jasne- złapała moją dłoń i ruszyliśmy w głąb lasu
Fakt:
Zamierzam prowadzić bloga na ig i robić tutoriale kpopowych układów na tik toku....