2

3.2K 81 15
                                    

Wstałam rano i podeszłam do lustra, wyglądałam jak Shrek. Ruszyłam do łazienki się ogarnąć.

 Ruszyłam do łazienki się ogarnąć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam na dół gdzie stał Hoseok

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam na dół gdzie stał Hoseok.

-hejka Hobiasz- przytuliłam go
Hobi- hej JiWoo, zawiozę cie- podał mi jedzenie- jedz i jedziemy

***
Weszłam do budynku A przed nim stała praktykantka. Jest moją asystentką.

-witaj Somi- ukłoniła sie
Somi- dzien dobry szefowo- uśmiechnęła- nowy prezes juz jest, swoją droga bardzo przystojny
-to sie okaże- weszłyśmy do windy

Dziewczyna opowiadała jakieś żarty które były zabawne. Gdy dojechałyśmy na piętro, ja weszłam do swojego biura A Somi usiadła przy swoim biurku które stało przed moim biurem.

Do mojego biura wszedł przystojny blondyn, ale że tak bez pukania?!

-Manier pan nie zna?- zdenerwowałam się
?- spokojnie, chyba do nowego szefa trochę szacunku co?- podszedł do mnie
Automatycznie wstałam z fotela
?-Min Yoongi- wystawił rękę
-Kim JiWoo- uścisnęłam jego rękę
Min- po pracy przyjdź do mnie- uśmiechnął się i wyszedł

Przez chwilę uśmiechałam się sama do siebie. Czyli to jest nowy szef, no proszę.

***

Dochodziła 18 A ja zbierałam się do domu.

Somi- ja już się zbieram, dokumenty dotyczące projektu z WAS zostały u mnie na biurku- uśmiechnęła się- do jutra- wyszła

Korporacja świeciła pustkami, jedynie w biurze pana Min'aświeciło się światło.  No tak miałam do niego przyjść.

Wzięłam teczkę i ruszyłam w stronę jego biura. Zapukałam i drzwi się otworzyły

Min- w końcu jesteś- otworzył barek- chcesz coś?- wyjął whisky
-nie pije, po co Pan mnie tu sprowadził?
Min- nie Pan A Yoongi- podał mi rękę
-pomińmy to- wywrociłam oczami- pytam ostatni raz, po co miałam tu przyjść?
Min- taki dekolt dozwolony?- spytał się z chamskim usmieszkiem
-dla mnie tak, coś jeszcze- wstałam z krzesła
Min- teraz ja tu rządzę- także wstał- będziesz moja- podszedł do mnie- będziesz tylko moja- przejechał kciukiem po mojej dolnej wardze
-możesz sobie pomarzyć- odepchnelam go

Wyszłam z jego biura trzaskając drzwiami. Zeszłam na dół gdzie czekał już mój kierowca. Przeprosiłam to że musiał tak długo czekać i wsiadłam do samochodu.

Przeglądałam instagrama, przyszedł do mnie SMS z nieznanego numeru.

Nieznany:

W piątek jest bal, zjeżdżają się wszystkie ważne korporacje. Będziesz moją partnerką. Jutro cie poinformuje o wszystkim.
Min Yoongi

Do Min Yoongi:

A czy ja się zgodziłam? Może nie chce w ogóle iść?

Min Yoongi:

To nie było pytanie, do jutra moja uległo

Już nie odpisałam bo pojechałam do domu. Wkurzyłam się, "uległa"? Jutro sobie z nim porozmawiam.

Weszłam do domu, zjadłam kolację i zaczęłam oglądać jakąś komedię.

Przepraszam że tak długo czekaliście.

Kocham was kisielki

Sex Sekretarka/// M.YOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz