10

2.5K 63 15
                                    

Obudziły mnie promienie słońca, byłam sama w pokoju... 

Czyli to była prawda, byłam dla niego przygodą.

Siedziałam na łóżku do póki ktoś nie wszedł do pokoju.

Min- przyniosłem ci śniadanie, spałaś więc postanowiłem cie nie budzić- postawił talerze na stoliku
-  dziękuję- podeszłam do stolika
Min- wziąłem tosty i jajecznicę, mam nadzieję że trafiłem- zaczął jeść swoje danie
- jak najbardziej- usiadłam obok
Min- płakałaś?- spojrzał na moje załzawione oczy
-nie- odpowiedziałam krótko
Min- dzisiaj jedziemy do restauracji, musimy podpisać papiery w sprawie naszego wkładu w firmę Samuel'a. Nie musisz jechać jak nie chcesz- nie oderwał ode mnie wzroku
-chce- teraz już cie nie opuszczę...
Min- to idź się ubierz i jedziemy- podszedł do swojej walizki

Min- to idź się ubierz i jedziemy- podszedł do swojej walizki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Zamknęłam swój pokój i zeszłam na dół, usiadłam w holu.

?-przepraszam? Mogę się dosiąść?
-oczywiście Panie...?- spojrzałam na niego

Był to wysoki brunet, koszula go opinała.

?- Marcus, Jordan Marcus, a Pani?
- JiWoo, Kim JiWoo- uśmiechnęłam się
Jordan- z jakiej firmy jesteś?- przesunął się do mnie
- Special Project- od parłam krótko
Jordan- To z Yoongim pracujesz?- czy jego wszyscy tu znają?!
Min- tak Marcus, ze mną. Niestety musimy sie pożegnać- podał mi rękę
Jordan- jasne, miłego dnia. Do zobaczenia JiWoo- pomachał mi

Yoongi wsiadł za kółko i ruszył w stronę restauracji.

***

Dojechaliśmy do eleganckiej restauracji, kelner zaprowadził nas na wskazane miejsce i podał Menu.

Podeszła do nas wysoka kobieta, długie ciemne włosy, piękne ciemne oczy, śliczne malinowe usta...

Sam Yoongi nie mógł oderwać od niej wzroku.

?- Witam, Soo MinSung- usiadła
Min- Min Yoongi- uśmiechnął się

Dziewczyna spojrzała się na mnie a ja milczałam, byłam zła na siebie.

Wstałam i poszłam do łazienki, stanęła przed lustrem i zaczęłam płakać... Co innego mi pozostało? Właśnie, tą rundę przegrałam... Tylko tą

Do łazienki wszedł Yoongi, szybko otarłam łzy i wyprostowałam się.

Min- co ty robisz?- naskoczył na mnie
-co ja robię? Ty zacząłeś tą grę! Jesteś pojebany!- krzyknęłam

Chłopak wpił się w moje usta, wepchnął język i położył swoje dłonie na moje pośladki.

-musimy wracać- oderwałam się od niego
Min- przestaniesz być zazdrosna? Ty mnie kręcisz, nie jakaś Soo- pogłaskał mnie po głowie

Zaśmiałam się i pewnym krokiem wróciłam na salę.

-a więc Pani Soo- sięgnęłam po dokumenty- chcemy wypuścić Pani kolekcje, tak jak się dogadałyśmy. Wypuścimy ją w październiku Ale jedno mi się nie zgadza- przeczesałam włosy ręką na bok
Soo- wygadana jesteś, nie spotkałam się tu z Tobą a twoim szefem- zalotnie na niego spojrzała
-a ja nie spotkałam się tu po to aby patrzeć jak podrywasz mojego szefa laluniu- warknęłam
Soo- chyba nie wiesz z kim rozmawiasz, ode mnie zależy twoja praca. W każdym momencie mogę cie zwolnić, pracujesz dla mnie- była pewna siebie
- już nie, odchodzę- rzuciłam papierami w Pinde
Min- nie zgadzam sie- krzyknął na odochdne

Wyszłam z restauracji I wsiadłam do pierwszej lepszej taksówki.

Wpadłam na pomysł aby  pod każdym rozdziałem pisać fakt o sobie i pytanie do was.

Co wy na to?

Sex Sekretarka/// M.YOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz