6

2.4K 75 28
                                    

Obudziło mnie coś mokrego na twarzy, otworzyłam oczy i nade mną stał roześmiany Yoongi.

-ja Cię zaraz zabije!- krzyknęłam
Min- złość piękności szkodzi- śmiał się ze mnie dalej- śniadanie czeka na dole, musimy za 10 minut wyjść-uspokoił się trochę

Zeszłam na dół za chłopakiem, usiadłam przy talerzu A Min usiadł na przeciwko mnie.

-Nie wiedziałam że tak dobrze gotujesz- zajadalam się pysznym posiłkiem
Min- Ramen z wołowiną jeszcze umiem ugotować- patrzył się na mnie
-brudna jestem?- spojrzałam się na niego z pełną buzią
Min- piękna jes...- przerwał- nie, idź się ubierz i wychodzimy 

Bez słowa wstałam o wróciłam do sypialni w której leżała moją walizka

Bez słowa wstałam o wróciłam do sypialni w której leżała moją walizka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zdecydowałam że na miejscu się przebiore. W końcu przed nami kilka godzin jazdy. Wzięłam walizkę i zniosłam ją na dół.

Min- zabiorę walizkę i możemy iść- wszedł na górę

Wyjęłam telefon z tylnej kieszeni. Jimin zaczął dzwonić

Jimin- hej malutka, jak tam?
-dobrze,  jestem trochę zajęta
Jimin- A co takiego robisz?
-jadę z szefem na ważne spotkanie, przed nami sześć godzin drogi
Jimin- masz nowego szefa? Kto to?
-Min Yoongi...
Jimin- ooo to mój przyjaciel, nie przywiązuj się do niego
-dlaczego?
Jimin- on cie zrani mała, nie daj się nabrać na jego gierki.
-Jimin...
Jimin- nie będę Cię namawiał do tego Ale uważaj na siebie, on nie jest taki jak się wydaje
-dobrze... Muszę kończyć
Jimin- jasne, do usłyszenia malutka

Położyłam telefon na blat, Schowałam twarz w dłonie... Wszystko było by dobrze, gdyby nie to że Jimin miał rację. Znam to bardzo krótko A już u niego nocuje? To mój szef...

Min- idziemy- powiedział oschle

Wzięłam telefon i ruszyłam za chłopakiem. On wziął moją walizkę, nagła zmiana humoru to u niego chyba normalne.

***

Zostało jeszcze z dwie godziny jazdy, podczas całej drogi żadne z nas się nie odezwało. Niestety musiałam się odezwać pierwsza bo zachciało mi się siku.

-Yoongi...- jakby się ocknął z transu i przez krótki czas patrzył na mnie, wrócił wzrokiem na droge- siku mi się chce
Min- widzę że nie wytrzymasz co? Kręcisz się na tym fotelu jak mrówka na budowie- zaciągnął dłonie na kierownicy- zaraz będzie stacja to się zatrzymam

Miał rację, po jakiś pięciu minutach ukazała nam się stacja benzynowa. Czym prędzej wbiegłam i ruszyłam w stronę łazienki.

Po tym jak już załatwiłem dwoje potrzeby. Miałam zamiar wyjść z łazienki Ale ktoś do niej wszedł i popchnął mnie na ścianę naprzeciwko.
Tym kimś był...

Przepraszam za tak długa przerwę w tym ff Ale postaram się to odrobić.

Co ciekawego robicie?

Miłego dnia/nocy🐣🐑

Sex Sekretarka/// M.YOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz