Dzień ślubu
Pov. Zuza
Obudziłam się o 9 wstalam i poszlam się umyć. Mateusz przyjedza o 14 i jedziemy na nasz ślub. Boże ale się cieszę.
- panno Gedek witam - powiedział Tomasz
- witam witam - odpowiadam
- nie no nie mogę moje ziomy się żenią - zaśmiał się
- haha ja tez - mówię i odchodzę idę zjeść śniadanie.
- dawaj Zu nie zdążymy - mówi Luiza
- daj mi zjeść - mówie
- no dobra nie chce aby Twoje wymiociny były na białej sukni - odpowiada. Zrobiłam szybkie kanapki. Poszlam na górę w moim pokoju dziewczyny szykowały miejsce do przygotowań
- no no siadaj - mówi Nela. Co się tu dzisiaj dzieje
- zrobimy cie na busko - powiedziała Susia
- dziewczyny wyluzujcie - odpowiadam - zdążymy. Po 5 godzinach ciężkiej pracy udało się skończyć moja fryzurę.
- ładne wyszla - stwierdziła Susia
- ujdzie - śmieje się. Nie chciałam iść do jakiegoś fryzjera zawsze chciałam aby przygotowania do ceremonii były w domu.
- dobra teraz suknia - powiedziała Luiza
- Ewelka wkracza do akcji - powiedziała wchodząca styliska
- i Ala - rzekla jej corka
- dobrze ze jesteś pomóż nam z sukienka - mowi Luiza
- dobra dawaj - odrzekla Ewelka. Ja nic nie mówiłam przyglądałam się jak, się trudzą haha.
- o wow - powiedziałam kiedy spojrzałam w lustro.
- wygladasz ślicznie - powiedział Szmajta na co my podskoczyliśmy
- długo tak stoisz? Wiesz ze ona wychodzi za Mąż - spytala Susia
- nie dopiero przyszłem a poza tym chciałem Wam powiedzieć pan młody wyjechal będzie za 15 minut - odpowiedzial Szmajtka
- dobrze juz skończyliśmy, dzięki - mówię. Patrzę w lustro. Nie mogę uwierzyć że to ja, stojąca w sukni ślubnej, czekająca na Mateusza mojego Gedka, w którym się zakochałam po uszy.
- już jest - rzekla Nela. Zeszłyśmy na dol. Kiedy zobaczylam mojego narzeczonego serce zaczęło jakos szybciej bic uśmiech od ucha do ucha.
- wygladasz pięknie - powiedział i mnie przytulil. Pocałowałam go.
- gotowy? - spytalam
- na nasz ślub zawsze - zaśmiałal się. Ceremonia trwała szybko a przynajmniej tak minęła. Uświadomiłam sobie ze to zawsze był on. W każdej chwili w której się czułam do bani albo nie chciałam widzieć nikogo zawsze w głębi duszy czułam się szczęśliwa. To on mi daje najwięcej szczęścia.
- kocham cię - powiedziałam do mojego meza
- ja ciebie tez - odpowiedział

CZYTASZ
DREAM HOUSE
Short StoryPoznajcie ósemkę przyjaciół którzy mieszkają razem. Pewnego dnia przychodzi dziewczyna jednego z chłopakow. Dream house znają się z ekipą friza.