DREAM HOUSE

27. On żyje

Mój przyjaciel jednak żyje....

Moj kochamy przyjaciel żyje. Żyje osoba która kocham całym sercem i ktoś komu ufam bez graniczne. Na tą myśl się rozpłakałam że szczęścia
- halo Zu jesteś - zapytał Kostek
- tak tak - odpowiadam - Kostek - na moją twarz zawitał banan od ucha do ucha - ale jak - spytalam po chwili
- długa historia - odpowiada - gdzie jesteście?
- w Vegas samochód Susi stoi przed naszym domem przyjeżdżaj - rzeklam
- dobra hahah do zobaczenia - powiedzial po czym się rozłączył się. Do pokoju weszla moja przyjaciółka Jabłońska.
- Zuzia co się stało! - powiedziala szybko
- Kostek żyje - odpowiedziałam z uśmiechem - dzwonił z Krzycha telefonu
- co ale jak - powiedziala siadając obok mnie
- odpowiedział że długa historia ale przyjedzie tutaj
- moim autem - przerwała mi
- tak yhm - ktoś zapukal do naszego pokoju. Był to szczęśliwy Mateusz jak nigdy taki nie jest
- on żyje!!! - wykrzyknął na cały hotel
- kto - spytała Nelcia która przechodziła obok
- Kostek - mówi Mati. Z Neli oczu spływają łzy
- przyjedzie? - pyta Szmajta
- tak juz wyjedza - odpowiadam. Wszyscy zebraliśmy się w naszym pokoju jak zawsze u Zuzek najlepiej hah. Czekaliśmy na Kostka.
- witajcie! - powiedzial wchodzący Jankiewicz
- Kosti - zawislam na nim brakowało mi tego debila
- Zuzix - przytulił mnie mocno
- stary jak dobrze ze jesteś - rzekl Szmajkowski i dołączył się do nas jak reszta. Postanowiliśmy pójść na miasto. Zebraliśmy się w 3 minuty. Tęskniłam za tym. Za tymi ludźmi kocham nad życie tych głupkow.
- Ej ludzie - zaczął Kostek - nagrywamy śpiewanego tik toka
- tak! - odpowiedziala Nelka
- jeszcze się pytasz - zaśmiałam się. Piosenka która śpiewaliśmy to "story of my life" 1D.
- And I'll be gone, gone tonight
The ground beneath my feet is open wide
The way that I been holdin' on too tight
With nothing in between
The story of my life, I take her home
I drive all night to keep her warm and time
Is frozen (the story of, the story of, the story of)
The story of my life, I give her hope
I spend her love until she's broke inside
The story of my life (the story of, the story of)
Written on these walls are
The colors that I can't change
Leave my heart open
But it stays right here… - zaśpiewaliśmy kawałek piosenki. Wieczór był wspaniały. Odłączyliśmy się od Bożego świata. Po prostu byliśmy razem.
***
Kochani musicie mi wybaczyć za ten rozdział trochę jest słaby. Dajcie znać jak wam się podoba 💗