Epilog

4.1K 129 13
                                    

Olivia

Jeszcze półtora roku temu moje życie było udręką. Musiałam odreagowywać stres i niechęć do wszystkiego.

A teraz?
Mam prawdziwe szczęście, o którym wielu może tylko pomarzyć. Mam wymarzonego faceta, którego kocham całą sobą i który do szaleństwa kocha mnie mimo mojej zwyczajności.
Mam cudownego synka i kolejnego szkraba w drodze. Mam wszystko!

Mój świat się całkowicie zmienił. Przeistoczył się odkąd poznałam JEGO.
Nigdy nie sądziłam, że jedna osoba może poprawić czyjś świat w tak wielkim stopniu. A mój całkowicie wywrócił się do góry nogami.
Teraz moim światem jest moja rodzina: narzeczony i dzieci. Owszem, brat zawsze był, jest i będzie dla mnie ważny, ale to nie to samo. Teraz mam własną, małą kochającą rodzinę.

Obecnie idąc potańczyć, nie uciekałam do innego świata.
Za nic, nie chciałabym od niego uciekać. Bo dlaczego miałabym to robić, skoro to jest coś najwspanialszego, co można posiadać?
Teraz tańcząc, nie chcę uciekać. Teraz chcę nim uczcić swoje szczęście.

Wcześniej prawie zawsze tańczyłam sama, bo to był mój świat.

Teraz tańczyłam z NIM, bo to ON był moim światem, moim szczęściem.
Już nie chciałam zniknąć. Teraz to był NASZ własny Świat.

NieZwykła [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz