Mistrz Naizdup.

199 8 8
                                    

Gdy Kerhs zobaczył 2 formę Mariusza, nie mógł uwierzyć własnym oczom, był to Pudzian w formie ogra. Kerhs zaczął się zastanawiać, czemu 2 forma Pudziana to akurat ogr? Lecz uczeń nie znał przeszłości mistrza, bez zastanowienia zaczął walczyć u boku Naizdupa, Towarzysze zaczeli się przedzierać przez szeregi ogrów, lecz ogrów było coraz więcej, ogry rozmnażali się szybciej niż Naizdup i Kerhs ich rozkurwiali, gdy towarzysze myśleli że to ich koniec, zobaczyli lodową wiązkę nakurwiającą w stronę ogrów, i nagiego czarnego mężczyznę, był to komandor mrożon z jego grubą knagą, który przybył z odsieczą.

- Mrożon;  Ej kurwa, widzieliście mój super strój?

- Naizdup; Ubierz się pigmeju jebany!

- Mrożon; O ty chuju rasistowski, to że jesteś moim dowódcą to nie znaczy że nie mogę ci najebać ogrze pierdolony.

Oddział w końcu dotarł do obozu komandora ogrów. Gdy Kerhs spotkał się twarzą w twarz z komandorem, Naizdup krzyknął do ucznia ,,Użyj mej tajnej techniki towarzyszu!''. Wtedy Kerhs złapał komandora za kark, wsadził mu rękę w dupę tak głęboko że zrobił z niego pacynkę. 

- Naizdup; Jestem z ciebie dumny. 

- Kerhs; Dziękuje ci mistrzu za nauczenie mnie tej niezwykłej techniki. 

- Naizdup; Mam nadzieje że ta technika będzie ci sprzyjać do końca twej przygody. 

- Mrożon; Kerhs ty psychopato pierdolony, nie musiałeś mu jelita wyrywać!

Po wypowiedzi Mrożona towarzysze wskoczyli na statek i udali się w stronę kwatery głównej Imperium gdzie przebywa Lord Farquaad.

Swastyka ma warstwy: Ruch(a bez) oporu.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz