zmęczONA

20 3 0
                                    

Gorący prysznic i słone łzy,
Zniszczone marzenia, na jawie sny,
Martwe wspomnienia wrócone przez bzy,
Najboleśnniejszym z nich jesteś ty.

Nadal żyjący wbrew śmierci okrutnej,
Oddając honor naturze swej butnej,
Nie chcesz osunąć się w zapomnienie,
Nie chcą cię stawić piekielne płomienie.

Nie dasz się objąć śmierci ramionom,
Wciąż dręczysz duszę bólem zranioną,
Co czeka, kiedy w końcu odejdziesz,
I kiedy ciężaru się twego pozbędzie.

Poezja Zagubionej DuszyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz