Villain Deku x Shigaraki [ZAKOŃCZONE]

Rozdział V. Poznaj, to kilkoro moich znajomych z klasy.

Zanim zacznę wtrącę że na swoich zdjęciach i na spotkaniu z Denkim, Izuku nosił jasno-fioletowe soczewki i okulary zerówki, przez co wyglądał zupełnie inaczej i miał wyprostowane włosy, a nazwał się (wcale nie assasinator classroom) Akabane Karma.

-----------------------------------------------------------------

Charge.bolt.boy: Hej Karma! Słuchaj.. Wiem że mówiłeś, że nie masz za bardzo czasu w wakacje, ale powiedziałem o tobie paru moim znajomym na obozie i chcieliby cię poznać. Jednak teraz będziemy mieć dormitoria w UA po wakacjach więc, czy chciałbyś się spotkać ze mną i (może kokarzysz z festiwalu) Kirishimą, Sero, Miną, Uraraką, Aoyamą i Todorokim? Planujemy pójść do centrum Handlowego, a potem pewnie na plaże żeby pograć w siatke, Kirishima i Mina znają takie jedno miejsce gdzie mało kto chodzi a będziemy mogli se pograć. Jak chcesz mogę im przed spotkaniem powiedzieć o tym że miałeś depresję żeby nie zadawali pytań, bo będzie trochę za gorąco na noszenie bluzy. Odpisz jak będziesz miał czas i na w razie co to spotykamy się w centrum handlowym na ulicy tej i tej o 12 w ten czwartek

- Hej, Izuku. - Tomu podszedł i się powiesił na mnie opierając brodę o moją głowę. - Co ty znowu robisz, słyszysz mnie?

- Huh? Mówiłeś Coś Tomura?

- Ehh.. Nie słuchałeś mnie, pytam z kim piszesz.

- Pikachu.

- Co?

- No nasz 'informator' i nie pisze tylko czytam co do mnie napisał.

- Hmm..? Niby co takiego?

- Zaprasza mnie na spotkanie, bo będą mieć dormitoria, z paroma osobami, oczywiście że je kojarzę z moich notatek, ale chyba odmówię, to będzie zły pomysł.

- Pff.. Akurat. - Zabrał mi telefon i zaczął pisać trzymając wysoko rękę żebym nie mógł dosięgnąć.

A.karma: Jasne, z chęcią się z wami spotkam oraz chyba to dobry pomysł byś im powiedział nie będzie przynajmniej niezręcznie, to do zobaczenia

- I gotowe.

- W co ty żeś mnie wpakował? - Zapytałem z wyrzutami w głosie.

- W poznanie z rówieśnikami.

- Że co?

- Będziesz mógł zbierać o nich informacje w między czasie, ale właśnie sobie uświadomiłem, że od paru miesięcy masz kontakt tylko ze mną i kurogirimi, a od nie dawna z resztą LoV. Ja się wychowywałem żyjąc w samotności, ale ty nie i tobie tak nie pozwalam, więc idziesz się z nimi spotkać i będziesz się świetnie bawił. Nie jako szpieg czy coś tylko zwykły nastolatek.

- Czasami zupełnie cię nie rozumiem.

Nie planowałem poznawać się z przyszłymi bohaterami, uczniami UA, na moje nieszczęście Kurogiri zgodził się z Tomurą. Więc 3 dni później spotkałem się z nimi.

-----------------------------------------------------------------

- Może się spóźni? - Zapytał czerwono-włosy kamień.

- Kirishima, jeszcze nawet nie ma dwunastej, to my jesteśmy za wcześnie. - Odpowiedział mu syn tego nieznośnego Endevour'a.

- Chce go już poznać, tak się cieszę! - Mówiła z ekscytacją kosmitka.

- Jestem pewien że go polubicie, jest naprawdę miły.

- Ej, a to nie on? - Spiderman wskazał na mnie w tym 'kamuflażu'.