Rozdział VII. Izu-Chan bierze antydepresanty??

1.6K 98 12
                                    

- Hmm..? Co to? - Zapytał Tomura.

- Mój telefon..

- Kto dzwoni w środku dnia??

- Pikachu. Chyba powinienem odebrać..

- Pewnie tak.

- Ehh.. - Wziąłem telefon i usiadłem na łóżku. Halo? Denki?

- Karma! Hejka, chciałem zapytać cię co tam? W sensie wiesz.. Szkoda mi że nasze spotkania raczej się nie odbędą za często.

- Wiesz.. - Spojrzałem na Shiggy'ego. - Aktualnie nic nie robiłem.

'Nie mogę się odezwać nawet bo cała przykrywka pójdzie na marne, ale on mnie tak poprostu chamsko olał.' - Pomyślał niezadowolony i położył się ze smutną minką.

- Serio? Ja właśnie kończę się rozpakowywać w dormitorium, nie wierze jak szybko wybudowali to.

- To super, ale ja chyba jednak będę kończył, pies chce wyjść na spacer.

- Zapomniałem że masz psiaka, dobra, to nie będę wam przeszkadzał, pa! - Rozłączył się.

- JA PSEM?!

- A sorki, powinienem był powiedzieć że mój pies prosi o atencje?

- Tch.

- Ha ha~ - Zaśmiałem się. Przekręcił oczami i pchnął mnie z powrotem na łóżko namiętnie całując, gdy skończył spojrzał mi prosto w oczy.

- To.. Co chcesz teraz robić~?

- Hmmm... Nie wiem, co ty proponujesz?

- Chodźmy zobaczyć co u reszty, tylko koszulki założyć nie zapomnij. - Zszedł ze mnie i założył swoją bluzę, upewniając się że jest dobrze zapięta. Założył na siebie również bluzę i trochę niechętnie poszedłem z nim do salonu, gdzie byli wszyscy.

- Uuu~ Nasze gołąbeczki się postanowiły pojawić. - Zaczął Twice. - Nie nazywaj ich tak. Będę!

- Skończcie z tym. Przecież byłem u siebie.

- Pff~ Mówisz tak, jakbyś się nie spodziewał że niedługo później pójdziemy sprawdzić. - Odpowiedziała nastolatka.

- I hate it here.

- English Mood~

- Przestań gadać po angielsku. - Stwierdził Tomu.

- I thought u understand ✨eNgLiSh✨

- Rozumiem angielski, sam ci pomagałem z lekcjami jak jeszcze chodziłeś do szkoły.

-  Nie wspominajmy o tym.....

- Haha!

- A to nie powinieneś jakoś uczyć się czy coś?

- Niby po co? Myślisz że będę pisał maturę czy coś? Nie potrzebuję szkoły w moim życiu.

- To prawda, akurat to ci nie jest potrzebne.

- I byś marnował o wiele za dużo czasu robiąc lekcje czy coś.

- Ja już na szczęście nie chodzę do szkoły.

- A to nie jest tak że powinnaś być w 2 albo 3 klasie liceum?

- Zamknij się.

- Dobra, co robiliście, poza sprawdzaniem gdzie jest Izu, jak nas nie było?

- Well.. Nic w sumie.

- Może.. Znowu zagramy? Tylko nie po pijaku? - Zaproponował Twice.

- Why not. - Odpowiedziałem wzruszając ramionami.

Villain Deku x Shigaraki [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz