Rozdział XXXI. Końcowy Efekt.

435 37 1
                                    

Cała trójka zeszła na dół do salonu.

- Witam was, gdzie byliście? - Zapytał mglisty.

- Na dachu.

- Po co?

- Młody na bank zmarzł.

- Heh, pewnie tak - spojrzała szyderczo uśmiechając się do niego różowooka.

- Tobie tak nie wolno mała - poczochrał ją po głowie.

- Zachowujesz się jak Tomu.

- Pff, a ty jak ja.

- To prawda Eri - potwierdziła mu jej rówieśniczka.

- Nawet ty po jego stronie? Tak nie wolno, idioci.

- Hah.

- Chyba się jakoś zaprzyjaźnili w trójkę - stwierdził Bubaigawara.

- Izu zawsze taki był.

- Znalazł po prostu kogoś z kim dzieli pasje, on jest tym rodzicem który lubi przyjaciół swojego dziecka.

- Prawda.

- Może chcecie gorącą czekoladę na rozgrzanie się? - Zaproponował Kurogiri.

- Zawsze!

- Tak!

- Jasne!

We trójkę poszli do pokoju Eri i zaczęli zastanawiać się jak zdobyć krew reszty.

- Może Himi ma coś?

- Niby tak, ale dba bardzo o swoją kolekcje krwi.

- I to jest trochę creepy.

- A po co nam ich krew??

- Bo jednak to najlepszy z materiałów, wiem tylko co zrobić z płynem, gdyby mieć na przykład włosy to nie wiem czy by tak działało, w sensie jak by to zrobić.

- A DNA nie powtórzysz.

- A gdyby Twice zrobił klona??

- Klony nie mają krwi, w sensie.. Jak zostaną dość dobrze zranione to się rozpadają, oraz wtedy byśmy potrzebowali żeby mu powiedzieć.

Usłyszeli pukanie w drzwi.

- Proszę - odpowiedziała właścicielka pokoju.

Szef przyniósł zamkniętą skrzynkę.

- To wam się przyda.

- Co?!

- Skąd ty wiesz??

- O czym ty mówisz??

- Powiedzmy że nie byłem pewien czy Aya jest po naszej stronie, czy nie jest kretem UA czy coś..

- Niech zgadnę.. Przeczytałeś mój dziennik?

- Tsa.. Nie powinienem był, przepraszam, ale tu macie krew każdego z ligi, nawet Kurogiri'ego.

- Nawet Himiko nie ma jego krwi.

- Skąd ty to masz??

- Właśnie i.. Przyjmuję przeprosiny.

- Dziękuję Aya, a poza tym, jestem przywódcą, powiedziałem Todze że potrzebuje troche krwi każdego z Ligi do pewnego projektu, to samo powiedziałem Kurogiri'emu, to było trudne ale znalźliśmy sposób.

- Idiota - uśmiechneli się mówiąc to.

„Tacy sami ✨👁👄👁✨” pomyślała nastolatka.

Villain Deku x Shigaraki [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz