Rozdział XXXIV. Co dalej..?

248 23 0
                                    

Gdy dorośli wypoczęci wrócili oraz skończyli sprawdzać czy aby na pewno nie brakuje alkoholu w domu, to nastolatki zabrały Togę na babskie pogaduszki.

- Niby feminizm a to seksistowskie że nie mogę dołączyć do babskich pogaduszek - stwierdził najmłodszy z dorosłych plotąc ramiona na piersi.

- Daj im być, pewnych rzeczy nigdy się nie zmieni, jakkolwiek by się chciało.

- No może - potwierdził trochę się zastanawiając nad tym.

***

- Jesteście razem??? - Zapytała z szokiem i ekscytacją blondynka.

- Tak Himi.. Ale nie mogą się dowiedzieć.

- Głównie Shigaraki. Ja nie chce już zostać wywalona i zamordowana - dodała Aya.

Dorosła spojrzała w górę zbierając myśli przez chwilę.

- Uprawiałyście seks? - Zgodnie pokręciły głowami na nie - to cię nie zabije - wzruszyła ramionami. - Przynajmniej na razie..

- Ehh... Super......

- Wiecie co? Coś czuję że była podobna sytuacja na początku związku moich ojców..

- Tsa, chociaż raczej Kurogiri prędzej by zabił Tomurę gdyby coś zrobił Izu. Przecież bottom nic złego nie zrobi.

Dziewczyny sobie przypomniały, która była tamtej nocy na górze i spojrzały na siebie z niepokojem.

- ...to Eri jest top? - Cicho przytaknęły - hmm... Nah, wciąż Aya jest w niebezpieczeństwie. To trochę inaczej wyglądało. Bo dla Kuro Izu stał się szybko jak syn, czy tam zięć. Tomura raczej tak nigdy nie uzna Ayi, a Izuku nie zabiłby żadnej z was. Eri prędzej dostanie dożywotni szlaban na dziewczyny niż coś okropniejszego.

- To w ich stylu..

- Ale nie martwcie się, pomogę wam ukryć związek przed resztą, a przynajmniej na razie. - Położyła dłonie z niewinnym uśmiechem na ramionach Eri - tylko cię proszę skarbie, nie popełniaj błędów jak twoi ojcowie. Niby nie byli razem a Izuku miał malinki na swoim ciele. W widocznych miejscach. Bądź mądrzejsza, błagam.

- Dobrze ciociu.

- Moja dziewczynka - przeczesała jej lekko włosy i pocałowała w czoło. - No dobrze, idę do Izuku aby zrobić Photoshop i wybrać najlepsze zdjęcia do księgi.

- Jasne, miłej zabawy.

- Dzięki, wam też, chociaż nie za bardzo, pamiętajcie że mają blisko pokój - wyszła zostawiając dziewczyny z czerwonymi policzkami.

- Cóż, miałaś rację, to był dobry pomysł żeby jej powiedzieć - podrapała się z tyłu głowy Aya.

- Ja zawsze mam rację kochana - pocałowała ją w policzek. - Idę zobaczyć czy ojcowie pracują.

- Dobra, jakby Izuku chciał pogadać z drugim nerdem to wie gdzie mnie znaleźć!

- Haha~ - zaśmiała się.

***

- Hej tatku~ - wskoczyła zielonowłosemu na kolana jak kiedy była mała.

- Co ty? Masz 6 lat?

- Chciałabym, sześciolatki nie mają okresu.

- Niestety, nie możemy tego zrobić. Już próbowaliśmy z Himiko lata temu - ponownie spojrzał na ekran komputera pisząc coś.

- A ty co robisz?

- Pracuje. Wiesz jak to jest, szef pieprzy sobię sekretarkę - nastolatka się zaśmiała.

Villain Deku x Shigaraki [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz