Chuuya: W...Wolisz mnie nago czy w stroju takim jakim sobie zażyczysz?
Chuuya: *rumieni się cały*Dazai: Hmmm...ciężki wybór bo podniecasz mnie i nago i w stroju~
Dazai: Ale widok ciebie nago jest lepszy!Chuuya: *myśli sobie*
Chuuya: Na co ja się cholera godzę...