Prawo jazdy

17 3 2
                                    

-Oczywiste, że nie. - odparła Marta śmiejąc się. - To, że kiblowałam dwa razy, nie oznacza, że mam prawo jazdy.

-Znając ciebie to byś jeszcze ich nie zdała. - powiedziała ze śmiechem Agata.

Byłam bardzo przerażona, ale stwierdziłam, że w sumie żyje się tylko raz. Jak coś to będziemy mieć wypadek. Trudno.

~

Dojechaliśmy do lodziarni i szczerze mówiąc nie było tak źle. Po wszystkim odwilży mnie do przystanku autobusowego, żeby rodzice nie widzieli. Może będzie to nowa znajomość? Może nie są takie źle jak o nich mówią? Nikt o nich nic nie wie, no chyba, że one same.

Znowu odpowiedziałam rodzinie o dzisiejszym dniu, oczywiście omijając fragmenty, pojechania na lody.

I znów zasypiając myslałam o pięknej koleżance, która z każdym dniem promienieje.



___________________________________________

Pozdrawiam moją jedyną fankę chrabaszczmajowy <3

„Koleżanki&quot; z klasyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz