Lato, rok 1957. Dzielnica Glenwood w Raleigh. Policjant John Collins z żoną Mildred od miesięcy starają się o dziecko, niestety bezskutecznie. Aby rozwikłać ten problem, oddają się w ręce "cudotwórcy od związków", pastora Raphaela Beckera, który wkrótce odkrywa sekret Johna. "I nie wódź nas na pokuszenie" to historia trzech par i ich drogi do szczęścia, cokolwiek to znaczy dla każdej uwikłanej osoby. TW: religia, homofobia, terapia konwersyjna, seksizm. PS Opowiadanie było kiedyś fanfiction destiel, ale zmieniłam je w oryginalną historię.
23 parts