Obudziłaś się niechętnie. Spojrzałaś na zegarek.
- poważnie? Ósma eh... - powiedziałaś
Podeszłaś do szafy.
- Nie wiem co ubrać... Jak zwykle...
Zaczełaś grzebać za jakimś ciuchem do ubrania. Po 5 minutach ci sie odechciało szukać więc wziełaś pierwszy lepszy ciuch. I byłą to niestety lub stety jedna z sukienek od Neo.
- Neo, dlaczego do jasnej choinki mi zamówiłaś takie coś? - spytałaś samą siebie
- Bo wiem, że ci w tym będzie ładnie -powiedziała Neo
Podskoczyłaś delikatnie. Odwróciłaś się i spojrzałaś się na dziewczynę.
- Neo wiesz, że cię lubie - powiedziałaś z uśmieszkiem
Neo otworzyła szerzej oczy.
- Będe pukać... Sorki - powiedziała
- No... Dobra a teraz wyjdź bo chcę się ubrać- powiedziałaś
Neo wyszła z twojego pokoju zamykając drzwi. Przebrałaś się w spokoju w sukienkę. Nakarmiłaś (I/Z) i wyszłaś na korytarz.
- Ślicznie ci w tym - powiedziała Neo
- Taa... - powiedziałaś
- Dobra jest dla ciebie zadanie - powiedziała dziewczyna- alee nie jestem pewna czy dasz sobie rade
- jakie to zadanie? - spytałaś ciekawa
- Masz iść na ziemie i- przerwała Neo
- I?
- I wziąć swoją przyjaciółkę do nieba - powiedziała szeptem Neo
- ...... C-co? .. H-Hado? U-uma-umarła? - powiedziałaś
- Jak nie chcesz to ja po nią pójdę- powiedziała Neo przybita
Zaczełaś płakać.
*jak to umarła? Nie nie nie nie nie nie nie to nie możliwe przecież.. Przecież ona jest silniejsza niż ja... Jak? Dlaczego? *
-Wróć do pokoju... - powiedziała Neo
Otarłaś łzy.
-Pójdę po nią...
*No nie myśl sobie, że kurczaki jej nie opierdziele, że umarła ooo nie ma tak, taki opierdziel dostanie jak od matki*
Odeszłaś od Neo i ruszyłaś do miejsca, gdzie anioły mogą przejść na ziemie, czyli tej dziury. Popatrzyłaś w dół. Zauważyłaś Hado, która siedziała sobie w parku na ławce.
*he? Siedzi sobie w parku... Przecież ona... Aaa jej dusza siedzi, a ciało aaaa no tak... *
Skoczyłaś w dół dziury jakby nigdy nic. Wylądowałaś obok Hado. Dziewczyna sie zmieniła delikatnie. Ta delikatnie to mało powiedziane. Zmieniła się i to dużo. Wcześniej miała niebieskie włosy, teraz ma czarne, zmieniła styl ubierania się, wszystko w ciemnych kolorach. Nawet makijaż ma w ciemnych barwach. Zwykle robiła makeup no makeup, a teraz? Usta- czarne, powieki- jakieś ciemne kolory, rzęsy sobie nawet do kleiła i to długie.
- Kolczyk sobie zrobiłaś? - powiedziałaś
Hado spojrzała na ciebie pustym wzrokiem.
- Ta... - powiedziała zachrypniętym głosem
- Pasuje ci- powiedziałaś
Hado wstała.
- To moja wina... Jakbym nie pomyliła fiolek to byś żyła... I byłoby wszystko tak jak dawniej... - powiedziała patrząc się w twoje oczy
- Czasu nie cofniesz
- Szkoda- powiedziała - tymi schodami? - spytała
- A widzisz jakieś inne? - spytałaś zmieszana
- No są w góre i w dół, to sie pytam
Zamurowało cię.
* w dół? Że do piekła? Oi oi oi oi oi przecież jak widzi też te to znaczy, że zaraz wyjdzie jakiś demon... O cholibka*
Jak na życzenie pojawił się demon.
*eeeej kojaże chopa... Z widzenia... Albo nie? Ej nie widziałam go pare razy... Ta pare razy znaczy wpadł na ciebie, wylał kawe na ciebie i kurde popchnął ciebie do jeziora a on debil sie potknął i wpadł na ciebie yhm*
- widze (T/I) spotykamy się znowu- powiedział chłopak
- w nie ciekawych okolicznościach - powiedziałaś
××××××××××××××××××××××××××××××××××××××
POLSAT hehe
I tak teraz informuję, że ja nie wiem czy ona w anime umrze
Tak se wymyśliłam po prostu
Mam nadzieje, że się podobało 😊
Za błędy przepraszam 😔
Miłego dnia /nocy 😊