Koniec?

379 11 0
                                    

N- Kuba?
P- yyy chyba się pani pomyliła. Do widzenia - wyszedł z pokoju. Usiadłam na krześle na przeciwko Moniki
M- jak się trzymasz?
N- nie wiem sama... Kuba prawdopodobnie nadal żyje...
M- ale jak to przecież widziałaś zwłoki... Nie możliwa jest pomyłka
N- Florian dowiedział się od jakiegoś faceta na ulicy że Kuba może żyć... Nie wiem znowu go porwali czy co? - poleciało mi kilka łez
M- ty jesteś Florian?
F- tak dzień dobry... Naprawdę jakiś facet na ulicy do mnie podszedł powiedział to i uciekł
M- znasz skąś Kube?
F- kiedyś się znaliśmy. Chodziliśmy razem do szkoły policyjnej niestety ja nie przeszłem. Potem mieliśmy jakiś kontakt ale ostatecznie około 4 miesięcy temu się urwał
N- dziwne Kuba mi nic o tobie nie mówił...
F- ale on sam o tobie tak. Mnóstwo o tobie mówił kochał cie wręcz do szaleństwa
N- rozumiem...
O- ale kto by go porwał? Magda i Tygrys są w areszcie... Łukasz nie żyje.
N- nie wiem trzeba przesłuchać przestępców w którzy się mocno odgrażali na Kubie
O- każdy mógł tak powiedzieć to zajmie nam wieczność
Ł- zajmiemy się tymi którzy najbardziej się odgrażali. Natalia dobrze się czujesz?
N- tak po prostu do mnie to nadal nie dochodzi
O- dobra Łucja wy jak kogoś znajdziecie pojedziecie razem. Ja dam radę sam - powiedział i chciał pójść ale Łucja go zatrzymała i pocałowała w usta. Kazała też uważać na siebie. Pamiętam jeszcze jak Kuba mi tak mówił...
Ł - idziemy?
N- yyy tak chodź

Znalazłem wreszcie kogoś. Pałka (kto wie ten wie ) naprawdę już przesadzał. Próbował z tego co wiem wrobić Kube w zabójstwo. Postanowiłem do niego pojechać. Zapukałem i po chwili mi otworzył kulawy Pałka.

P- czego?
O- aspirant Mazur policja
P- czego znowu? Już mi kolega połamał nogę nic nie wiem
O- mogę wejść do środka?
P- jak mi Pan nogi nie połamie to tak - wszedł do środka
O- kto Panu to zrobił?
P- a kto mógł to zrobić? Niech pomyślę... Roguz?! On mi to zrobił a ja nic nie wiem! To polska a nie film amerykański gdzie można robić co się chce. Szczęście już nie żyje i nikt mi nogi nie połamie
O- Kuba to Panu zrobił?
P- a kto inny panie drogi ja już nie młody żeby coś robić
O- kiedy?
P- przed śmiercią swoją przyszedł mnie zapytać o Natalie? Jakos tak miała na imię. Taka jego partnerka podobno zaginęła i chciał informacji odemnie. Ale jak ja powiedziałem że nie wiem nic to zaczęliśmy się szarpać. Połamał mi nogę a sam wyszedł po chwili
O- Roguz żyje. Wiesz coś
P- nie wiem ale mi łam mi drugiej nogi
O- nic ci nie zrobie. Napewno?
P- napewno!
O- Pałka mów i nie wciskaj mi kitu! Inaczej druga noga będzie pasowała do połamanej
P- ku*wa nic nie wiem
O- w takim razie jedziemy na komendę... A z twoją noga może być ciężej niestety nie mamy specjalnych cel - wstałem powoli i chciałem wyciągnąć kajdanki ale Pałka się odezwał
P- dobra siadaj - usiadłem powoli. Faktycznie Kuba może żyć. Może ale nic pewnego. Ja go napewno nie porwałem ale znam osobę która to mogła zrobić.
O- kto?! Gadaj czasu nie mamy!
P- Zuza
O- jaka Zuza? O kim ty mówisz?
P- Zuzanna Roguz
O- Roguz?
P- nie przesłyszałeś się. Babka wplatała się w nieźłe gówno. Niby zwykła psycholog ale ma dużo za uszami. Kiedyś gdy pracowała hurtowni leków wplatała się w mafię lekową. Może chcą się zemścić
O- masz szczescie że nie mam czasu inaczej byś wylądował na dołku. Do widzenia
P- oby nie - zamknął drzwi

O- hej Łucja macie coś?
Ł- narazie nic. Przesłuchałeś Pałke?
O- tak. Podobno Kube mogła porwać jakaś babka ale jak przyjadę na komendę więcej wam powiem. Dodatkowo Kuba przez swoją śmiercią gdy zaginęła Natalia złamał mu mogę. Narazie go nie zawijałem za mało czasu mamy.

N- co się dzieje z Kubą?
O- spokojnie. Wiem kto mógł go porwać
N- kto? Olgierd powiedz proszę
O- Zuzanna Roguz... Znasz ją?
N- Zuza...? Ale to nie możliwe
Ł- Natalia wiesz może gdzie ona mieszka
N- oczywiście że wiem. Chodźcie będę wam mówić. Nie mamy czasu
O- weźmiemy Janka

O- otwarte... Wchodźcie powoli
J- tylko nic mi nie zadepczcie
Ł- Natalia? Kartka tutaj chodź. Spokojnie Kuba jest bezpieczny. Sam będzie decydował o swoim losie. Nie mam nic do tego czy będzie żył czy nie. Ale jeśli naprawdę chcecie znalesc nas żywych nie możecie marnować ani sekundy. Natalia, Kuba chciał ci przekazać że cie bardzo kocha ale już nie wytrzymuje...
Teraz już wszystko jasne... To nie było porwanie a ucieczka...

Koniec tej książki. Za około dwa tygodnie będzie druga część. Piszcie jakieś pomysły na rozpoczęcie 2 części

Gliniarze | Kubtalia | Historia Naszej Miłości ❤️Where stories live. Discover now