Gliniarze | Kubtalia | Historia Naszej Miłości ❤️

Każdy Znał Moją Przeszłość Oprócz Kuby

K- właśnie nie wiem - powiedział resztkami sił
N- spokojnie Kuba. Dobrze się czujesz?
K- już lepiej ale jestem strasznie zmęczony
N- chodź powoli do sypialni i się połóż a ja ci zrobię leki i zagotuje wodę na zioła
K- ok - powiedział a ja zaprowadziłam go powoli do sypialni i przykryłam kocem. Poszłam do Olgierda i Krystiana.
O- i co?
N- nie wiem najpierw zwymiotował i kaszlał krwią a teraz jest strasznie zmęczony więc zaprowadziłam go do sypialni. Przepraszam was chłopaki ale muszę pomóc Kubie
Kr- nie no jasne pojedziemy na komendę bo musimy zaległe raporty wypełnić a ja i tak obiecałem Ewelinie ze wrócę wcześniej
N- dzięki - powiedziałam a oni wyszli z domu. Zrobiłam Kubie herbatę i poszłam do niego ale zauważyłam że śpi. Położyłam herbete na szafce i położyłam się obok. Włączyłam Instagrama gdzie zobaczyłam ostatni post Kuby na którym był nasz wspólny mem. Zobaczyłam komentarze i jeden przykul moją uwagę bo był dziwnie napisany. Nie zauważyłam nawet że przeczytałam na głos.

N- P!LNUJ $W0J€J K0€HAN€J PARTN€RK!
K- coś mówiłaś - zapytał zaspany
N- nie - powiedziałam zdziwiona że powiedziałam to na głos
K- a ok - powiedział i się do mnie odwrócił a następnie we mnie wtulił
N- jak się obudzisz to na mnie nie zwymiotujesz?
K- nie - powiedział z zamkniętymi oczami a ja też się wtulilam
K- ale nawet jeśli nadal będziesz mnie kochała - spytał cicho
N- nawet jeśli wybrudzisz mnie i nie będę mogła tego zmyć z ubrań - powiedziałam i byłam chyba pewna że on i ja jestem gotowy. Musnęłam go lekko w usta ale nie oddał pocałunku. Przestraszyłam się że zrobiłam coś co zepsuje naszą przyjaźń i Kuba nie będzie chciał być ze mną.

N- Kuba pr...
K- dlaczego to jest takie trudne - powiedział przerywając mi jakbym nic nie mówiła. Pozwoliłam mu dalej mówić.
K- z jednej strony jesteśmy partnerami w pracy, przyjaciółmi a z drugiej osobami które są zakochane w sobie po uszy. Najpierw była Marlena. Chwila zauroczenia i zdrada (w opisie postaci na stronie Polsatu jest napisane że Kuba miał na początku dziewczynę tylko że ona go zdradziła. Nie wiadomo jakie ma imię). Potem była Marta. Zło wcielone w piękną kobietę. Na końcu była Magda. Kobieta bez serca i duszy. Tylko że ją naprawdę kochałem.
N- a mnie kochasz - zapytałam niepewnie i się od niego odsunęłam
K- tak ale... - ukrył twarz w dłoniach
K- każda moja była nie żyje oprócz Marleny która wzięła ślub i wyjechała na zawsze do Los Angeles. Tego tak łatwo nie da się zapomnieć - powiedział wycierając łzy. Wzięłam jego twarz w moje dłonie i skierowałam je tak żeby patrzył na mnie.
N- Kuba. Pamiętaj że cie kocham i pomogę Ci przez to przejść
K- czemu dopiero teraz to zrozumieliśmy? Jakbym nie był takim debilem to nie było by Łukasza, Magdy, Marty i Wojtka
N- to już przeszłość. Nie zmienisz jej i tak zawsze zostanie. Musisz z nią umieć żyć. Wiesz ja też kiedyś miałam ciężką przeszłość. Muszę Ci to kiedyś powiedzieć a teraz chyba jest najlepszy moment. Jak miałam 18 lat zaczęłam brać narkotyki. Potem zaczęłam je sprzedawać. Zabiłam 3 osoby. 13 letnią Julke, 15 letniego Adama i 19 letnią Ewe. Nie miałam jeszcze równych 18 lat więc posłali mnie do poprawczaka a w urodziny mogłam wrócić do domu.
K- zabiłaś 19 letnią Ewe - zapytał łamiącym głosem
N- tak...
K- t.. To była moja kuzynka. Jej rodzice się powiesili po jej śmierci a jej brat miał próby samobójcze. Mój Ojciec kiedyś próbował skoczyć pod pociąg przez to a matka zaczęła się zaniedbywać. Tak samo ja byłem zdruzgotany. Jak mogłaś?
N- ale Kuba ja żałuję z resztą nie wiesz czy to była twoja kuzynka
K- mam pewność. Dziewczyna która ją zabiła miała około 18 lat i nazwisko Nowak. Jak cie do pracy przyjęli? Zwałszawołaś dokumenty czy podałaś im coś do wody - powiedział i wybiegł z sypialni. Było już tak dobrze a ja w jednej chwili wszystko spieprzyłam.
N- ale Kuba. Przepraszam! - krzyczałam za nim ale nie pomogło. Usłyszałam tylko trzask drzwi. Później zobaczyłam że odjeżdża z piskiem opon z pod domu. Gdy weszłam do salonu zobaczyłam że nie ma pieniędzy na szafce. Może chciał sobie wynająć hotel. Schowałam twarz w dłonie i zadzwoniłam do Danki.

D- cześć Natalia
N- Cześć możesz przyjechać do mieszkania Kuby - zapytałam lekko zdruzgotana
D- tak zaraz będę. Coś się stało?
N- tak przyjedź proszę

Danka przyjechała po 15 minutach. Miała blisko mieszkanie.

D- cześć. Natalia? Płakałaś?
N- tak...
D- chodź usiądźmy i powiedz co się stało. Kuba ci coś zrobił? Zranił cie?
N- ja jego zraniłam. Swoją przeszłością którą już znasz. Okazało się że Ewa która miała 19 lat i ją zabiłam to była jego kuzynka. Jej rodzice się powiesili. Brat jej miał próby samobójcze a ojciec Kuby próbował skoczyć pod pociąg. Jego matka zaczęła się zaniedbywać a Kuba powoli tracił chęci do życia. Wszystko spieprzyłam w jednej chwili.
D- Natalia może ja spróbuję z nim porozmawiać
N- naprawdę? Dziękuję - powiedziałam i przytuliłam przyjaciółkę
D- a wiesz gdzie on jest?
N- nie podejrzewam że wynajął jakiś motel bo jego pieniądze zniknęły - powiedziałam wycierając łzy.
D- dobra to pojedziemy na komendę i Lena nam go namierzy
N- jasne ale...
D- coś nie tak?
N- każdy wiedział o mojej przeszłości a akurat Kuba nie. Dlaczego akurat to nas spotkało?
D- nie wiem ale takie rozmyślanie ci nie pomoże. Jedziemy?
N- tak chodź

Pojechałyśmy na komendę i Lena namierzyla numer Kuby. Sygnał dobiegał z mostu i się poruszał powoli. Pojechała tam Danka i chłopaki. Bałam się że coś sobie zrobi.

~ we were happy together. We've been through so much together. And I fucked up in an instant ~

~ byliśmy razem szczęśliwi. Przeszliśmy tyle razem. A ja spieprzyłam wszystko w jednej chwili ~