~ kim ja jestem ?!? ~

426 14 3
                                    

To dzisiaj. To ten dzień w którym opuszczamy nasz DOM na 2 miesiące. Z jednej strony spoko, fajnie że są już wakacje, ale z drugiej to najchętniej zostałabym tam jeszcze 2,3 miesiące a może nawet wolałabym żeby wakacji nie było. W Hogwarcie jest tak wspaniale. Mam tam tylu przyjaciół, znajomych, Draco.. ale zawsze musi być ten dzień kiedy wszyscy pożegnamy się... pożegnamy się.. na 2 miesiące ! 😂 ale super że są wakacje. Zprankowałam was ! 😅 wracając obudziłam się o 8 i to dobrze bo o 11.28 musimy być wszyscy na peronie, booo.. o 11.30 pociąg odjeżdża.
Ogarnełam się : uczesałam ( wysoooki kucyk), pomalowałam (lekko) i ubrałam

 Ogarnełam się : uczesałam ( wysoooki kucyk), pomalowałam (lekko) i ubrałam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Potem obudziłam Draco bo jeszcze spał.

O: Dracuś, wstawaj kochany.
D: Jeszcze pięć minut.
O: Dobra ale tylko pięć!
D: yhym

5 minut puźniej:

O: Draco ! Minęło już 5 minut
D: to daj mi jeszcze pięć to będzie parzyście.
O: Nie ma mowy! Wstawaj!!
D: nieee

Dałam mu mocnego ale przyjemnego buziaka w usta.

O: A to cię rozbudziło ?
D: Jeden nie wystarczy.. - zrobił ten swój flirciarski uśmieszek.

Znowu to zrobiłam, ale tym razem zaczęliśmy po prostu się całować. Nasze języki aktualnie tańczyły salsę

O: Dobra wystarczy ci. Na więcej nie zasłużyłeś.
D: Osz ty. Idę się ogranąć.
O: Poczekam na ciebie.

Nagle usłyszałam z łazienki jakby coś spadło.

O: Draco! Wszystko okej?!

Nie odzywał się. Postanowiłam sprawdzić. Uchyliłam lekko drzwi... a tam Draco leżał na podłodze cały w krwi. Przestraszyłam się. Zabrałam go do skrzydła szpitalnego.

O: Pani Pomfrey! Pani Pomfrey!
P: Co się stało Olivia?!?
O: Draco poszedł do łazienki, usłyszałam jakiś grzmot, sprawdziłam co to, weszłam do łazienki a tam to.. - spojrzałam na Draco.- wyleczy go pani?
P: Postaram się. Pomuż przenieść mi go na łóżko a ja dam mu pare eliksirów i zabandażuj głowę.
O: Jasne.

Pomogłam PP (pani Pomfrey), potem ona zabandażowała mu głowę, dała mu kilka eliksirów.

D: Gdzie ja jestem?
O: Draco!
P: Jak się czujesz Draco?
D: Dobrze chyba. Kim wy jesteście ?
O: Pani Pomfrey dlaczego on nie wiem kim jesteśmy ?
P: Tak podejrzewałam. Stracił pamięć, ale dałam mu eliksir więc za 2 godziny będzie już pamiętał
O: O nie ! Za 2 godziny to my już w pociągu będziemy.
P: No cóż. Draco musi tutaj zostać Puki nie odzyska pamięci. Będzie musiał zostać do jutra w Hogwarcie. Pogadam z Dambledorem żeby jutro zabrał ho pociąg.
O: Zostaje z nim. I tak mam jechać do jego na wakacje,  bo moich rodziców nie ma w domu, więc nie miałbym gdzie się podziać
P: Dobrze, pójdę do dyrektora. Tutaj masz eliksiry, zostawiam ci karteczce co jest do czego i ile się tego daje, jakby cos było z Draco nie tak to podaj mu odpowiedni eliksir. Za pół godziny jestem.
O: Dobrze.
D: Co tutaj się dzieje !?!? I kim wy jesteście?!  I kim ja jestem ?!?
O: Ja jestem Olivka. Twoja dziewczyna. Tamta pani to Pani Pomfrey pielęgniarka, a ty jesteś Malfoy. Draco Malfoy.
D: Jesteś moją dziewczyną?!?
O: Tak od prawie roku
D: Nie pamietam cię.
O: Bo straciłeś pamięć. Za jakieś 2 godziny już będziesz mnie pamiętał.
D: Czemu straciłem pamięć ?
O: Przewróciłeś się i upadłeś na głowę.
D: Kim ja jestem?
O: Malfoy. Draco Malfoy. Książę Slytherinu... najprzystojniejszy chłopak w Hogwarcie.. mój chłopak.. masz 16 lat, dzisiaj kończysz 6 rok nauki w Hogwarcie, em.. jesteś aroganckim dupkiem.. zależy ci tylko na tym żeby przelecieć całą szkole.. ale ostatnio trochę się zmieniłeś. Masz dziewczynę od roku. Mnie hah. Jesteś czystej krwi, nie lubisz szlam. Poprawka : NIE ZNOSISZ szlam. Jesteś pociągający, idealny, cudowny w każdym calu, najprzystojniejszy, uroczy, czasem wredny ale to jak masz zły humor albo gadałeś z Potterem..
D: Dobra dobra starczy już. Skoro jestem taki piękny to daj lusterko. Chce to zobaczyć na własne oczy.
O: Masz
D: Oooo rzeczywiście. Idealny w każdym calu...
P: Jestem ! Coś się działo?
D: Tylko moja piękność.
P: Czyli nic. Dobrze Olivka, usiądź sobie na krzesełku i coś poczytaj czy coś. Draco teraz musi położyć się spać.
O: Dobrze.

Wzięłam gazetę i zaczęłam czytać. Draco cały czas spał

SPIDE 2 HOURS LATER.

Pov Draco
Nagle całe życie przeleciało mi przed oczami. Wszystkie wspomnienia, wszystko co dziko się w moim życiu. Wstałem zdenerwowany *ale tak bardziej przejęty a ni wkurzony*
O: Co się stało Draco
D: Pamietam ! Wszystko pamietam !
Powiedziałem uszczęśliwiony.
O: Nareszcie. Tak mi ciebie brakowało skarbie.
D: Kocham cię Olivka.
O: Ja ciebie też.
P: O widzę że pamięć wróciła.
D: Tak
P: No to możecie iść. Załatwiłam że możecie zie przeteleportować do domu.
O: O super! Chodź Draco więźniem rzeczy.

Pov Olivka
Wzięliśmy rzeczy i przeteleportowaliśmy się do Malfoy Monor.

Piękna i......bestia?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz