Obudziłam się w jakimś dziwnym pomieszczeniu.
Nigdy tu nie byłam.- Wstałaś kochanie.
- Tato? Co ja tu robie ?
- Musiałem wczoraj coś załatwić w Hogwarcie, więc tam poszedłem. Przechodząc lochami zobaczyłam śpiącą ciebie. Nie wiem gdzie masz dormitorium więc zabrałem cię do siebie.
- Ale mnie głowa boli.
- No byłaś nieźle nawalona, córuś.
- Dzięki że się mną zajołeś. Muszę już lecieć, papa.
- Pa Olivia.Przeteleportowałam się do dormitorium.
Draco siedział poddenerwowany na kanapie.- Gdzie byłaś ?
- A co cię to obchodzi?!?
- Jesteś moją dziewczyną
- Tak? A czy jak ma się dziewczynę to nie odzywa się do niej dwa dni??
- Przepraszam. Byłem zły.
- A co ja ci zrobiłam ?
- Nic
- To czemu się na mnie wyrzyłeś ??
- Wiem jestem debilem. Ale jestem debilem który kocha cię nad życie i zrobił by dla ciebie wszystko- wstał i wtulił się we mnie.Oddałam przytulas.
Było mi przyjemnie.
Nieziemsko przyjemnie.Wiem że rozdział krótki, ale chciałam po prostu żeby się pogodzili. Buźka j dzięki za wyświetlenia ❤️
CZYTASZ
Piękna i......bestia?
RomansaOlivia Smitch - córka Toma Riddla, urocza, wredna, zabawna, blondynka Draco Malfoy- przystojny, arogancki, wredny, blondyn Na początku się nienawidzą, potem kochają. Czy Draco okaże się tym do kogo Olivia należy. Zaraz zaraz, jest jeszcze przystojn...