Piękna i......bestia?

Sekret Draco part I

Pov Draco
Wstałem.
Ubrałem się, ogarnąłem włosy, umyłem..
Potem poszedłem na śniadanie.
Oli jeszcze spi.
Gdy zjadłem postanowiłem przejść się na błonia.
Myślałem o tym..ślubie..
A No tak wy nie wiecie..więc tak:

Gdy wtedy poszedłem coś załatwić, musiałem teleportować się do domu..rodzice mnie wezwali, bo chcieli pogadać o czymś bez Olivki. Gdy dotarłem, dowiedziałem się że będę brał za 2 miesiące ślub. I to z..Astorią Greengrass. Byłem tak wściekły na nich..udałem się do mojej ulubionej kawiarni w Hogsmed żeby to przemyśleć. Byłem taki zły..jestem..Boże jak ja to powiem Olivi *😩*
Potem wróciłem do Hogwartu. Olivka była zła, a ja tylko grzecznie ją przeprosiłem za moja nieobecność..

Wracając..
Postanowiłem pójść do Astorii i powiedzieć jej że choćbym miał umrzeć nie wezmę z nią ślubu.
Tak też zrobiłem.
Szedłem lochami..
Wybrałem dłuższą drogę żeby móc przemyśleć rozmowę z Ass.
Wszyscy tak na nią mówimy, bo ma na imię Astoria i ciagle by tylko pokazywała chłopakom ass..
Gdy doszedłem pod jej dr, usłyszałam jak płacze..
Na początku trochę się przejąłem..ale oschle zapukałem.
Oczywiście odrazu mi otworzyła.

A: Przeszedłeś planować ślub? Przecież mamy tylko dwa miesiące..jak my zdążymy *powiedziała to z ironiczną przykrością i smutkiem. Miała na sobie ten zwycięski uśmiech*
D: Nie
A: To po co? *😏 *
D: Żeby powiedzieć ci że choćbym miał umrzeć nie wezmę z tobą ślubu! Myślisz że wygrałaś? To się mylisz

Wyszedłem trzaskając drzwiami.
Byka trochę zdziwiona i poddenerwowana.
Ale cóż..tak mi przykro 🥺🙄

Potem uznałem że teleportuje się do kawiarni..
Potrzebuje trochę spokoju..ciszy do myślenia..

Zamówiłem sobie gorąca czekoladę..
I myślałem o tym..jak to powiedzieć Olivi

Jak złamać serce dziewczynie której złamałem serce już ze 100 razy?
Jak?

Wróciłem do dr.

O: Gdzie byłeś ?!?
D: Porozmawiać z Astorią..
O: Astorią?!?!??
D: O tym że choćbym miał umrzeć nie wezmę z nią ślubu
O: Jakiego kurwa ślubu ?!?
D: Wczoraj..byłem u rodziców..oni powiedzieli mi że za 2 miesiące będę brał ślub..z Astorią
O: Co?!???
D: Ale powiedziałem jej nie nie zrobię tego! Jeśli myśli że wygrała to się myli
O: *😭 *
D: Olivka..

Wybiegła z dr.
Nie wiem gdzie..ale boje się o nią.

Pov Olivia
Wybiegłam z płaczem z dr.
Pobiegłam na wieże astronomiczną..bo tam siedzę zawsze gdy mi smutno.
Dlaczego?
Dlaczego ona?!
Draco weźmie z nią ślub..on nie ma nic do gadania
Nie odkręci tego..rodzice mu każą..
A nasz związek ?
Puff......i zniknął..
Nie mogę w to uwierzyć!
Przecież..Narcyza u Lucjusz chcieli żebyśmy byli parą
A teraz co?
Raptem wolą Astorie na kandydatkę na żonę ich syna?
To nie fair.
Dlaczego ona zawsze musi wygrywać ??

Czy to wszystko ma sens?
Czy MY mamy sens?
Czy dostanę odpowiedz na to pytanie?
Nie..

Siedziałam tak jeszcze kilka dobrych godzin..
Draco mnie nie szukał..wiedział gdzie jestem..domyślił się..ale nie przyszedł po mnie..