19

424 41 4
                                    

Dean naprawdę cieszył się, że Bela została wyrzucona z produkcji, bo oczami wyobraźni widział jak ta roznosi Jo po usłyszeniu o ilości scen, które ta chciałaby jednak powtórzyć. Na szczęście przy obecnej obsadzie większość aktorów nie miała z tym problemu, bo wszyscy w głębi duszy czuli, że wszystko poszło za szybko i za łatwo. Wszyscy rozumieli też, że to pierwszy film Jo, że dziewczyna się uczy i dlatego byli wyrozumiali. Mimo wszystko Dean był pewien, że Bela by taka nie była, bo jeszcze na etapie przedprodukcji miała problemy o wszystko co możliwe, mając się za wielką gwiazdeczkę. Okej, była popularna, ale do gwiazd sporo jej jeszcze brakowało, a teraz była to przełęcz nie od przeskoczenia – Bela próbowała szansy w innych produkcjach, ale po tym jak wytwórnia wyjaśniła powody zwolnienia aktorki z produkcji, ciężko było jej o nową rolę i Dean szczerze wątpił, aby kiedykolwiek dostała coś więcej niż epizodyczna rola z czystej ludzkiej litości.

Dean jeździł więc na plan praktycznie codziennie przez kolejnych kilka tygodni, z przerwami na dni, w które nagrywali inni aktorzy. To było uporczywe, bo godziny pracy rzadko pokrywały się z godzinami zajęć Castiela tak, aby mogli jeździć razem, przez co często wzywali taksówkę, a Dean poważnie zaczął rozważać kupienie drugiego auta, bo okazało się, że jedno na dwie osoby to czasami po prostu za mało.

Praca na planie i rozważanie, jakie auto zaproponować Castielowi, żeby ten nie obraził się, że za tanie lub nie nakrzyczał, że wydaje na niego za dużo, w połączeniu z brakiem nominacji do Emmys, co szczerze mówiąc trochę go rozczarowało po ostatnich dwóch latach, sprawiło, że w pewnym momencie kompletnie zagubił się z kalendarzu. Jego związek z Castielem niewiele się poprawiał – było po prostu dobrze, bo zwyczajnie nie mieli dla siebie tyle czasu, ile by chcieli, aby szybko wszystko naprawić. I szczęśliwie dla Deana, trafił na takiego narzeczonego, przy którym mógł kompletnie zapomnieć o rocznicy oświadczyn bez żadnych konsekwencji.

Wrócił do domu z planu wręcz wycieńczony – to miał być jeden z jego ostatnich dni pracy przy tym filmie i był jednym z bardziej intensywnych, ale gdy tylko przekroczył próg domu jego zmęczenie nagle zniknęło przez napływ emocji, będących efektem szoku.

— Skarbie, wró... — zaczął i urwał, bo zamarł widząc to, co zastał. Wiedział, że Castiel ma w sobie coś z romantyka, ale przez ostatnie dwa i pół roku znajomości i trochę ponad dwa lata związku nigdy nie dał tego po sobie poznać aż tak bardzo. Zaskoczył go. A Dean, nawet jeśli brzmiało to ckliwie, lubił być zaskakiwany. — Wow — wydusił z siebie prawie niesłyszalnie.

Świece były wszędzie. Nie licząc dokładnie, a jedynie rozglądając się po wnętrzu domu, naliczył ich kilkadziesiąt. Nic dziwnego, że żyrandol był wyłączony, bo nie był potrzebny – nie przy tylu świecach. Ile Castielowi zajęło ustawianie ich? I cała reszta? Bo przecież nie tylko świece przygotował.

Castiel napalił w kominku i sądząc po zapachu z kuchni przygotował też jedzenie, a do telewizora podłączył nośnik z muzyką. Dość romantyczną, sądząc po piosence, którą Dean aktualnie słyszał – nie był wielkim fanem Richarda Marxa, ale lubił i szanował jego twórczość, bo w jego muzyce faktycznie było czuć romantyzm, co niestety praktycznie nie istniało we współczesnych piosenkach miłosnych, gdy miał wrażenie, że wokalista nie wie o czym śpiewa, bo może wcale tego nie przeżył – ktoś napisał mu tekst i kazał zaśpiewać mając gdzieś czy piosenkarz jest w stanie przedstawić w niej emocje czy nie, bo na przykład nigdy nie był zakochany – smutny obraz rynku muzycznego dwudziestego pierwszego wieku.

Stół też był przystrojony – był obrus, świecznik, kieliszki do wina...

Tylko gdzie był Castiel?

Odpowiedź przyszła wraz z dźwiękiem jego kroków zza kuchni, co oznaczało, że chłopak był w barku. Chwilę później pojawił się w zasięgu wzroku narzeczonego i uśmiechnął się widząc Deana, po czym pokazał mu dwie butelki. Był elegancko ubrany, co jeszcze bardziej zaskoczyło Deana. Gdyby już nie byli zaręczeni, pomyślałby, że Castiel chce mu się oświadczyć.

Narzeczony [Destiel AU]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz