Listy narkomana do Boga

List 5

Drogi Boże,
Ostatnio jeśli dobrze pamiętam pisałem, że nawet osoba chora na AIDS bądź HIV może mieć chwilę spokoju.
Akurat u mnie ta chwila cudownego spokoju, którą wręcz kocham tak jakby była moją połówką skończyła się dzisiaj.
Jako tako dzień zaczynał się spokojnie i w duchu miałem nadzieję, że też i tego dnia rozpłynę się w tej ciszy, która mogłaby trwać w nieskończoność.
Jednak za decydowałeś inaczej!
Dzięki!
Zadzwoniła do mnie dzisiaj Lena.
Serio?
Nie miała już kiedy?
Zawsze wydzwania lub pisze w nieodpowiednim momencie!
Ale szybko rozluźnia problemy za pomocą swojego ciała i ust!
Mmm...
Już jak o tym pomyśle to mnie ciśnie...
Wybacz.
Zagalopowałem się.
Już Ci mówię kim ona jest.
Lena to moja stara znajoma już za czasów podstawówki.
Nie skończyła nawet gimnazjum.
Jej edukacja zakończyła się na poziom II klasy.
Od zawsze mówiła, że jest zboczona i chyba od jej poczęcia na ten świat taka była.
Przykładem może być podstawówka. W późniejszych klasach, gdy temperatura była cieplejsza zawsze, ale to zawsze nosiła shorty jeansowe z dziurami, ale jednak te shorty przypominały bardziej bieliznę niż shorty, stringi obowiązkowo codziennie bo zawsze podciągała je tak że wychodziły spoza spodni, bluzki z wielkim dekoltem...
Czasem do dzisiaj się zastanawiam z jakiego kościoła się urwała!
Prostytucję ma w żyłach!
Może i nie w kolejności ci wszystko opisuję, ale sam nie wiem za co się zabrać.
Wspomniałem o prostytucji nie z byle jakiego powodu.
Ta historia miała akurat w I klasie gimnazjum.
Skończyłem wtedy ostatnią lekcje i miałem w zamiarze iść do więzienia numer 2 niemalże na tym samym miejscu co szkoła jak nie na równi z nią.
Wtedy zatrzymała mnie ona...
Ah...
Najlepszy dzień to był w moim życiu...
Podeszła do mnie i zapytała, czy mógłbym spełnić jej marzenie.
Jej marzenie to było rozdziewiczenie.
Zgodziłem się bo sam tego chciałem.
Od tam tej pory stałem się sexsoholistą.
I nie żałuję tego.
Od tego dnia codziennie z nią to robiłem, a dokładniej do czasu gdy mi samemu nie chciało się uczyć i rzuciłem szkołę w III klasie.
Mimo tego często nadal to robimy i jako jedyny mam to za darmo.
Jeżeli chodzi o tą dziewczynę żyje z prostytucji.
Dzisiaj zadzwoniła bo jej przyjaciółka (żeby nie było to chodzi o to co ma na dole) strasznie ma ochotę.
Oczywiście zanim teraz Ci dalej opowiem ostrzegam że jej inteligencja...
Em...
Jakby to ująć...
Jest poniżej mojej...
Tak grubo poniżej mojej...
Bo jednak nie chcę zarazić nikogo tym świństwem i dokładnie, a przede wszystkim przyswajalnie starałem się jej wytłumaczyć na czym ta choroba polega.
I wiesz co mi odpowiedziała?
Cytuję kilka jej zdań:
"Przecież takie coś w ogóle nie istnieje"
"HIV i AIDS to wymysł lekarzy by mieć z czego mieć kasę"
"A bądź jak chłop z jajami i dorodnym kutasem jak do tej pory a nie tak jakbyś zaraz miał być babą"
"Jak jeszcze raz mi odmówisz zapomnij, że będzie ci robiła dobrze za darmo"
Masakra...
Co z tymi ludźmi jest nie tak...
Chyba najwyższy czas zmienić towarzystwo, a przynajmniej część...
Daniel, chlopak którego nikt nawet nie stara się wysłuchać i zrozumieć