* Ona jest inna niż wszystkie * // Draco Malfoy // 18 +

( l )

Wkoncu nadszedł ten dzien..Mój przyjazd do hogwartu.

Nie mogłam sie tego doczekac bylo to moje najwieksze marzenie odkad moj brat dostal sie do szkoly magii.

Tego dnia wstałam bardzo wczesnie i szykowałam sie do wyjazdu.
Wraz z moim bratem przy sniadaniu smialismy sie ze w szkole bede bardzo szanowana za to kim jest w niej moj brat.

(W skrócie sypia z kazda oraz kazda na niego leci)

Zastanawiałam sie do jakiego domu trafie.
Moja rodzina fakt faktem była w Hufflepuff lecz ja mocno różniłam sie od mojej rodziny.I charakterem i wiedza na rozne tematy.

Godzine przed wyjazdem pociagu teleportowalismy sie na peron 9 i 3,4

Byłam szczesliwa i smutna zarazem bo dlugo nie zobacze mojej rodziny..Jedynie bede spotykała sie z bratem ale to nie to samo co z rodzicami.

-To co młoda ? Wsiadamy ?
Stanełam przed Cedrickiem i tylko kiwnełam głowa.

Gdy weszłam do pociagu szukalam sobie miejsca gdy nagle zobaczyłam grupke 3 osób.
Było to słynne golden trio o ktorym moj brat mi opowiadal czyli - Harry ,Hermiona i Ron

Stwierdzilam ze podejde i zapytam czy moge sie dosiasc.
-Um czesc mogłabym sie dosiasc ? jestem nowa zapytałam pewnie.

Przez chwile na mnie patrzyli a Harry odrazu odparł ze oczywiscie.
-Megan jestem.Megan Diggory. Przedstawiłam sie.
-Lecz was juz znam zasmialam.

Harry zaczal bawic sie wlosami i smial sie ze wszystkiego co powiedzialam co bylo wsumie słodkie i zarazem zabawne.

-huhu czyzby słynny Harry Potter sie zakochał szepnal do niego Ron i zaczeli sie draznic.Gdy nagle od tylu zaszedl ich wysoki blondyn z  wrednym usmiechem na swojej chłodnej twarzy.

-Potter czyzby jakas twoja nowa dziwka ? Powiedzial wrednie patrzac sie na mnie
-Ej odwal sie od niej ! Krzyknal do niego Harry.
-To ty masz co roku nowa dziwke czyli na przykladzie taka Pansy ktora i tak obciaga kazdemu kogo  spotka.

-Pansy to zwykla suka ale jest w tym dobra zasmial sie.
-To moze zalozymy sie kto pierwszy przeleci nasza nowa uczennice ? Spojrzal na mnie z porzadaniem.

-Draco po prostu daj jej spokój  !

Wtedy dowiedziałam sie jak nazywa sie blondyn.Bylam okropnie wkurzona ze nazwal mnie dziwka i mialam ochote wstac i powiedziec mu co o tym mysle.
-A co boisz sie ze poleci pierwsza na mnie ? Jak kazda droczyl sie z Harrym.

Wtedy sie zdenerwowałam.

-Odpierdolisz sie od niego czy chcesz dostac w ryj ? Powiedzialam zburzona.

-uhuhu jaka grozniutkaa ,moze zabierzmy to do sypialni co ? Powiedzial spokojnie.

-Sluchaj blondyneczko jeszcze raz zrobisz ze mnie dziwke a zobaczysz co kurwa potrafie.
-A teraz wypierdalaj bo nie chce patrzec na taki krzywy ryj jaki masz.

Draco chwile stal zszokowany a nastepnie odszedl ze wzrokiem "Wypierdalaj"        

usiedlismy na nowo a moi nowi z znajomi podziwiali ze nie uleglam Draco.
Powiedzieli mi ze nazywa sie Draco Malfoy i jest z slitherinu.

Gdy dojechalismy do hogwartu byłam zauroczona tym miejscem.Bylo bardzo magiczne dzieki czemu mial swoj urok.
Poszlismy w kierunku wielkiej sali.i zaczelam sie delikatnie stresowac   w jakim bede domu.Chcialam byc z gryfonami bo tam byli moi z znajomymi ale wiedzialam ze tiara przdzieli mnie tam gdzie pasuje idealnie.

-MEGAN DIGGORY  !!

Podeszłam do tiary i czekałam na odpowiedz.
-hmm...Dziwne kolejny Diggory....Nie hufflepuff,nie gryffindor...
-SLITHERIN !!

Odeszłam od tiary i szlam w kierunku stolu Slitherinu.
Byłam zszokowana lecz przypomniałam sobie ze jest tu Draco Malfoy a to bedzie idealna okazja by zemscic za sytuacje w  pociagu
Nagle poczulam czyis mocny chwyt za moj nadgarstek a nastepnie zostalam posadzona.
Zobaczyłam iz sprawca tego byl ten skurwiel malfoy.

-Milo ze dostalas sie do tego domu haha.
-bedziemy teraz spedzac duzo czasu razem kochana.

-wypierdalaj.I mnie tak nie nazywaj z kultury dobrze malfoy  ? Musial mnie oczywiscie ponizac.

-Milo ze juz znasz moje nazwisko.W tym momencie jego reka powedrowala na moje udo a we mnie sie zagotowalo.
-Przejdziemy sie  do lazienki ? Zasmial sie.

W tym momencie czulam sie jak idiotka i wiedzialam ze kazdy sie na mnie patrzy.
Wzielam kieliszek wody i oblałam jego szate oraz koszule.

-POJEBALO CIE?!! krzyknal wkurzony.

-Cichutko badz grzeczna dziwka.Widze ze  az mokry jestes dla mnie smialam sie w glos.

-PANSY KURWA CHODZ DO KIBLA powiedzial i poszedl z nia w kierunku lazienki.

Usiadłam i czułam sie bardzo usatysfakcjonowana a kazdego wzrok był na mnie w tym i mojego brata.
Dokonczyłam jedzenie i dowiedziałam sie ze mam dormitorium z Astoria GreenGrass.

Poszłam do mojego dormitorium i rozpakowałam sie oraz przebrałam w dresy.
Astoria weszła do pokoju i zaczelysmy rozmawiac.

Astoria była naprawde zabawna oraz uprzejma.
Opowiadala mi o róznych osobach a w szczegolnosci o Draco.
Ponoc przeleciał kazda dziewczyne w hogwarcie a niektore nawet zmusil.
Opowiedzialam jej o tym co dzis sie wydarzylo a ona byla  zszokowana ze postawilam sie Draconowi.

Poszłam sie myc i zasnelam z ogromna ekscytacja zwiazana z nauka w hogwarcie.

okej kochani to moja pierwsza ksiazka i licze na ocenki oraz glosowanko.
Rozdzialy beda codziennie ewentualnie co dwa dni.
Takze wyczekujcie,buziaki ❤︎