( lll )

2.3K 43 123
                                    

Nie  wiedzialam co sie wlasnie dzialo.Draco patrzyl na mnie z zawodem,rozpacza oraz gniewem w oczach kiedy ja bylam wryta.
Czemu ten jebany poter nazwal mnie jego dziewczyna ? Faktycznie podobał mi sie i to bardzo lecz znamy sie za krótko.
Choc chyba nie jestem odpowiednia osoba do mowienia o tym podczas gdy chcialam sie z nim przespac.
Stwierdziłam ze skoro pan Malfoy chce mnie TYLKO przeleciec to niech wie ze mam "chłopaka"

-Co to miało kurwa byc ? Powiedział Draco z widocznym nerwem na twarzy a ja nie wiedzialam co mam zrobic.

-No pomyslmy hmm ,o wiem ! Chciałam sie ruchac z moim chłopakiem to musiales przylesc ! Wstałam podchodzac do  Dracona patrzac mu w oczy z udawana powaga.

-Czyli jestes taka dziwka ze spisz kurwa z kazdym po paru dniach znajomosci i nagle jestescie w jebanym zwiazku  !? Draco krzyczal w moja strone z widocznym gniewem i delikatna rozpacza.

-NIGDY wiecej nie  nazywaj mnie dziwka ! Rozumiemy sie ?
-Chodze z nim bo traktuje mnie jak jebana ksiezniczke i czuje sie przy nim wspaniale !

zasluguje na miano oszustki oraz dziwki

-Pozatem chuj cie obchodzi co z kim robie !? Chcesz mnie tylko wydymac wiec spierdalaj a nie jeszcze robisz sceny ! Krzyczalam    wsciekla i szczerze byla to prawda.Gowno go interesuje co z kim robie wiec niech spada.

Nagle Draco podszedl do mnie i obrocil twarza w sciane trzymajac za moja szyje.

-Ja tu tylko mowie prawde bo jestes cholerna dziwka ale tylko ja z niej moge korzystac szeptal mi do ucha co bylo naprawde pociagajace.

-Mowi to typ ktory przelecial kazda w hogwarcie.
-DRACO MALFOY MESKA DZIWKA W HOGWARCIE !
Krzyknelam i wyrwalam sie spod rak draco lecz on zlapal mnie  za nadgarstki i ponownie przycisnal do sciany.

-Kazda ? Zasmial sie szyderczo
-To chyba brakuje mi jeszcze jednej do kolekcji zmierzyl mnie wzrokiem  z gory do dolu.

-A ty to co ? W 50 twarzy malfoya sie bawisz zasmialam sie i zauwazylam usmieszek ze strony Draco

Był naprawde pociagajacy i czulam sie jak kompletna kretynka poniewaz z jednej strony "kocham" Pottera lecz Draco..On mial cos w sobiee lecz to byl pieprzony Malfoy !  Nie moge sie w nim zakochac...On mnie tylko kurwa zrani..

-Mozemy sie w niego zabawic lecz nie wiem czy twoj chloptas  bedzie mial cos przeciwko mowil z szyderczym usmiechem.

-pieprzyc go zasmialam sie gdy nagle Draco powoli zaczal sie do mn zblizac z twarza pelna porzadania.

gdy juz mielismy sie pocalowac ,odepchnal sie ode mnie  i rzekl

-Dziwka
I nagle wyszedl z pokoju pozostawiajac mnie w nim cala zszokowana.

Bylam tak wkurwiona ze   myslalam ze zaraz oszaleje.
Jak on mogl mi to kurwa zrobic ? On sie tylko bawi tym jaka jestem.
Choc sama nie jestem swieta ,wkoncu Potter..To chyba moj chlopak ? Czy sie ciesze to nie wiem lecz teraz wiem ze przyda mi sie by wzbudzic piekelna zazdrosc Malfoya.Ta meska dziwke.

Była juz godzina 21:34 wiec poszłam pod prysznic w ktorym duzo rozmyslałam o Draco i Harrym..Wiedzialam ze musze pokazac temu Skurwielowi gdzie jego miejsce.

Przebrałam sie w pizame i szybko zasnelam.

  6:30

Wstałam z pełna motywacja do działania.
Ubrałam sie w krótka spodniczke oraz krótki top zeby Malfoywi kurwa stanał.
Do tego wzielam kabaretki oraz obowiazkowa szate Slitherinu.
Rozczesalam wlosy i pozostawilam je rozpuszczone.

Oczywiscie Astoria wrocila pozno wiec dzis zostala w pokoju nie idac na zajecia.

Wyszłam z pokoju w poszukiwania Harrego
Zobaczylam okularnika wiec odrazu podbieglam a zauwazajac Malfoya pocalowalam namietnie bruneta.

* Ona jest inna niż wszystkie *  //  Draco Malfoy // 18 +Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz