W tym momencie moje serce przyspieszylo na maxa..Jestem cala zaplakana w rozmazanym tuszu z fajka w rece a skurwiel Malfoy wszedl mi do dormitorium Zajebiscie.
Draco podszedl do okna przy ktorym siedziałam i obserwował mnie uważnie. Irytowało mnie to ze nic nie mówił tylko sie patrzyl. Mielismy teraz zajecia a ten pobiegl za mna Psychol.
-Zgas tego papierosa zarzadal Draco z chłodem w oczach Jakim cudem kurwa on zmienia te nastroje co 5 minut. Po co wogóle tu przylazł jak wyrazilam sie jasno ze chce by zniknal.
Ugasiłam papierosa a ten podał mi reke na znak tego bym wstała Chwyciłam jego dłoni i wstałam a on patrzyl tylko na mnie tym swoim wzrokiem który widze pierwszy raz.
-Nie zapalisz tego juz nigdy wiecej wydał mi rozkaz a gdy tylko chciałam cos powiedziec ten dawal mi znaki bym była cicho a to w chuj irytowało.
Mogłam tylko kiwnac glowa i czekalam na dalszy rozwoj sytuacji.
-A teraz idz umyj sobie twarz i rozczesz wlosy a ja tu poczekam mowil ciagle z kamiennym wyrazem twarzy. Skoro tak to.poszłam sie ogarnac choc ciagle nie wiedziałam co on kombinuje.
Gdy juz wygladalam jak czlowiek podeszlam do Draco ktory siedzial juz na moim łózku takze sie dosiadlam.
-Przepros zazrzadal a ja stwierdzilam ze zareaguje.
-Za co ja cie mam przepraszac ? Zakpilam z niego.Co ja kurwa płakac nie moge ?
-Za to ze chcesz bym zniknal. -Nikt mi tak nigdy nie powiedział a tobie to wychodzi bez zadnego problemu Diggory.
-Przepraszam Stwierdziłam ze przeprosze jestem w takiej sytuacji ze juz sie nie wywine.
-To mi nie wystarczy usmiechnal sie zlosliwie. -k l e k a j zarzadal a ja nie wiedzialam co powiedziec.
No jego chyba pojebalo ,Ze ja ? Mu ? Zabawne kurwa w ciul
-O nie,nie ma opcji mam chłopaka Draco ! krzyknelam
-Aaa to ten sam co wlasnie calowal sie z cho jak ciebie nie bylo ?? Mowil dumny a mnie zakuło serce .
Ze harry ? Najpierw caluje mnie przy kurwa wszystkich a pozniej to samo robi z ta cala Cho
-Na pocieszenie powiem ci ze nie całuje zbyt dobrze. -Spałem z nia niedawno i kiepkso kiepsko zadrwił a ja czułam jak robie sie kurewsko czerwona.
-Gdzie to widziales ? Slyszalam jak łamie mi sie glos.
-Jak tu szłem,wygladali na naprawde zakochanych a nie tak sztucznie jak co niektorzy zadrwil z oczami pelnej grozy oraz porzadania.
-Klamiesz rzeklam
W tej chwili Draco wyjal telefon z kieszeni i pokazal mi zdjecie na prywatnym instagramie Cho.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.