Może tak... a może nie... // KxP

Basenik

Pov: Kacper
Time skip tydzień
Pogodziłem się z ratownikiem, lecz od tygodnia się nie spotkaliśmy. Niby pisaliśmy i gadaliśmy na kamerce lecz to nie to samo.
Postanowiłem zabrać dziewczyny na basen. Wcaaale nie dla tego, że tem jest Piotruś hehe.
Na grupce „ idioci💗👈🏻"
K- siema laski jakie plany na dziś?
O- ja śpię XD chyba że masz jakąś fajną ofertę XD
V- Ja idę do kina z jednym typkiem 🥺
K- Van! Czemu nam nic nie mówiłaś?!?!?
O- +1 Kacpi
V- no to tak nagle się stało hah (): Dobra napiszę potem bajo
K- Kontynuując Ola idziemy na basen?
O- Do Piotrka? Haha jasne o której?
K- Tak do Piotrka 👉🏻👈🏻 o 14:20 ci pasuję?
O- Jasne przyjadę po ciebie (; dobra naura idę się szykować
K- papa
Dobra git Olka mnie zawiezie do niego 💗
Tylko trzeba spytać czy on tam jest
K- Siema co robisz?
P- Hejj a nudy w pracy jestem
K- A dobra ja kończę pa
P- pa? XD co to za rozmowa XDD
Time skip
Ola będzie za 40 min, więc postanowiłem uczesać włosy i ubrać jakieś eleganckie rzeczy
( WTF PO JAKIEGO CI ELEGANCKIE CIUCHY NA BASEN XDDD)
Po chwili dostałem wiadomość ta oczywiście od Oli.
O- Ej ziomuś wsiadasz czy sama mam jechać ci boja podrywać?!
K- XDD luz już idę.
Jak wsiadłem do auta Ola powiedziała, że musi jeszcze zajechać do żabki po coś do zrobienia na obiad.
Time skip jak Ola była w żabie XD
Jak Ola zaczęła jechać miałem w głowie:
Co jak on mnie nie chcę widzieć w rl?
Co jak mnie nie chcę znać?!
Dobra spokójjjj!
Myślałem tak o tym ale okazało się, że jesteśmy już na miejscu.
Poszliśmy z Olą do szatni, oczywiście ona do damskiej ja do męskiej ( CO WY SOBIE MYŚLICIE?! XD)
Ubrałem kąpielówki kij z tym, że miałem czekać na Olę chciałem po prostu zobaczyć Pitercia.
Gdy wszedłem na basen zobaczyłem coś czego się nie spodziewałem