Może tak... a może nie... // KxP

Nowy ship hehe

Rozdział poświęcony shipowi Ola x Vas soł jak kogoś to nudzi to zapraszam do next
Pov: Ola
Po powrocie z kina zauważyliśmy Van.
Nikomu o tym nie mówiłam lecz jestem lesbijką. Mam plan powiedzieć o tym dzisiaj Kacprowi.

------
Time skip w domu Kacpra
M= Mama Kacpra
M= Cześć Olu
O= Dzień dobry pani
------
W pokoju Kacpra

O- Kacpi muszę ci coś powiedzieć...
K- No co jest stara?
O- heh od pewnego czasu podoba mi się pewna osoba ale nie wiem jak jej to powiedzieć.
K- Kto jest tym szczęściarzem?
O- ty
Kacpra zamurowało
O- XDDD żartuje XDDS
K- uff XD a tak serio?
O- Heh podoba mi się Van...
K- OMGGGG!! SHIPPP
O- Utkaj mordę!
K- Haha no dobra już będę cicho.
Nagle usłyszeliśmy pukani do drzwi. To była Van.
V- Siema ludziska.
K,O- siema
V- Umówiłam się dzisiaj z największym chujem na świecie brawo jaaaa!
O- czy ty się śmiejesz?
V- Tak haha kumacie to, że umówiłam się z kujonem ahahah
K- Boze Vanessa XDDD
Jakoś mnie to nie śmieszyło. Co jeżeli ona ma takie podejście do każdego związku? Meh
K- A co wy na to, żeby zagrać w p/w bo nudy.
V- Oke spoks
O- meh okej

------
K- oo Van prawda czy wyzwanie?
V- hmm prawda
Kacper jest dentym debilem i zapytał
K- jakiej jesteś orientacji? Hah
V- mówiłam wam nie raz śmieci XD
K- hali czekam na odp
V- oks. Od jakiegoś czasu jestsm Bi
Czekaj co?!?! Jest Bi?!?!? O cholera omggg
----

V- Ola prawda czy wyzwanie?
O- hmm prawda
V- Kochasz kogoś?
Zamurowało mnie, Kacper to zauważył i mnie lekko przytulił
O-heh tak
V- Ulala kto to taki?
K- nie jest chyba jeszcze gotowa nam powiedzieć
V- cicho młody. Mów nie ufasz nam?
O- powiem kiedy indziej okej?
V- nie
O- kurwa
K- spokój! Powie w swoim czasie!
O- Dzięki Kacper.
K- luzik
V- o boze no dobra
|
|
|
314 słów