Pov: Piotrek
Kacper od jakiegoś czasu jest jakiś dziwny. Jeszcze te ostatnio wysłane wiadomości.
A może domyślił się, że go zdradziłem? A sorry zapomniałem wam opowiedzieć jak to się stałoByłem w pracy. Nikt nie tonął więc było trochę nudno. Nagle przyszedł do mnie sms. Spojrzałem na ekran mojego telefonu i zobaczyłem wiadomość od Damiana.
- Możemy się spotkać?
Nie widziałem co mam mu odpisać. Po dłuższej chwili napisałem chłopakowi, że możemy spotkać się o 17:40, ponieważ o 17:00 kończę prace.
- Okej do zoba
Odpisał mi.
W pracy nic ciekawego się nie działo. Raz na jakiś czas spojrzały na mnie jakieś laski. Widziałem jak leci im ślinka gdy na mnie patrzą.Time skip bo nudy w pracy.
Wchodziłem właśnie do mojego domu gdy nagle dostałem wiadomość od Damiana.
- Będę za 10 okej?<3
Bardzo zdziwiło mnie to „<3", ale olałem sprawę i wszedłem do domu.
Po paru minutach usłyszałem dzwonek do drzwi. Otworzyłem je i moim oczom ukazał się Damian z 2 flaszkami w ręku.
P- Tyle chcesz wypić?!
D- A żebyś wiedział
Po tych słowach wszedł do mojego domu i położył flasz w kuchni.
P- Chcesz coś do picia? Oprócz flaszek i ogólnie alkoholu?
D- Ciebie- Powiedział z lenny face XD
P- Mam chłopaka a ty dziewczynę! Czyli moją siostrę!
D- No nawet już pożartować nie można. Masakra.Time skip 1h
Przez całą godzinę gadaliśmy i popijaliśmy po 1 kieliszku flaszki.
Nagle Damian zaproponował, żebyśmy wyszli razem do klubu. Jako iż jestem debilem zgodziłem się. Droga zajęła nam 20 minut. Przez te 20 minut drogi panowała nie zręczna ciszaGdy byliśmy już w klubie ja zamówiłem 2 drinki z cytrynką a Damian zamówił sobie czystą. Nie wiem ile wypiłem, lecz wiem, że mniej od Damiana.
Piliśmy nasze „ napoje" i śmialiśmy się w niebo głosy. Nagle zobaczyłem, że Kacperek coś do mnie napisał. Olałem to. Jeszcze by się o mnie martwił, że za dużo wypiłem . Nie chcę żeby się o mnie martwił.
Byłem już podpity więc wyłączyłem telefon i zamówiłem tym razem zwykłe piwo. Nie lubię smaku alkoholu, lecz uspokaja mnie.
Wypiłem kolejnego drinka. Byłem już tak napruty, więc usiadłem na Damiana okrakiem i pocałowałem go w usta. On oddał pocałunek. Czułem na sobie wzrok innych. Było to dziwne, więc postanowiliśmy wrócić do mojego domu.Gdy byliśmy w domu było lekko po 3 w nocy. Zaciągnąłem Damiana do sypialni. Chłopak usiadł na łóżku. Ja usiadłem na niego okrakiem. Podobnie jak w klubie.
Pocałowałem go namiętnie. Po chwili moje pocałunki schodziły na jego tors.
Potem raczej wiecie co było....( Oszczędzę wam tego. Sory zboki które chciały to przeczytać. Znając życie każdy ale ci)
Wstałem rano, a dokładnie o 9:21. Dalej byłem trochę pijany ponieważ ja i Damian poszliśmy spać jakoś po 4. Popatrzyłem na Damiana i dałem mu buziaka w czoło. Chłopak po chwili wstał.
D- Ktõra godzina i ktôry dzieñ?- zapytał po jego głosie można było zauważyć, że jest dalej pijany.
P- Po 9
D- Kurwá mam prace
Po tych słowach wstał i ubrał się.
D- Odprowadzisz mnie do držwi? - Ah dalej mówił po pijanemu
P- No to chodź
*Cyk myl cyk myk do drzwi*
D-Kochanie ja już idę do domku! Papa.
P- A ty przypadkiem nie idziesz do pracy? Lolz
D- Fuck zapomniałem.
Dał mi buziaka w policzek na pożegnanie.
Po tym buziaku wszedłem do domu. Po chwili zobaczyłem sms od Kacpra. Wymyśliłem jakąś wymówkę. Na bank w to uwierzy.Hejj! Ogólnie to mega wkręciłam się w ff o narkotykach. Więc co wy na to, żeby zrobiła jeden bądź dwa rozdziały o nich?
CZYTASZ
Może tak... a może nie... // KxP
Teen FictionZawieszone! Usunęła bym to, ale ma dużo wyświetleń XD