Na wakacje wróciłam do domu, rodzice ucieszyli, że mnie widzą. Przepraszali mnie całe wakacje, a ja im wybaczyłam ten czas, minął mi bardzo szybko. Na ostatni przed ostatni tydzień wakacji zostałam zaproszona do Weasleyów było mi bardzo miło. Właśnie się pakuję. Gdy byłam, przed ich domem zamykałam, po chwili otworzyła mi starsza kobieta z rudymi włosami:
-Dzień dobry - powiedziałam
-Witaj moja droga, zapraszam - odpowiedziała
-Ron, Harry wasza koleżanka przyjechała, szybko zbiegli na dół. Przywitałam się z Ronem i Ginie uściskiem a Harry dał mi buziaka w policzek i tulił kilka minut, aż w końcu ktoś odchrząknął i oderwaliśmy się od siebie.
-Wy jesteście razem - spytała przygnębiona Gini
Słysząc to, z wybrańcem wybuchnęliśmy śmiechem, nie myśleliśmy, że ktoś wysunie takie wnioski.
-Nie, nie jesteśmy razem i nigdy nie będziemy, to by było nieetyczne. - odpowiedziałam
-Ale dlaczego -spytała Gini
-Bo, my jakby jesteśmy rodzeństwem - odpowiedziałam
Dżini i panią Wesley zatkało
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spędziłam bardzo miło czas, poprosiłam rodziców, aby mogli do nas przyjechać i się zgodzili.
W ostatni tydzień wakacji udaliśmy się do mojego domu:
-Łał jak to mięknie - powiedziała Hermiona
-Dziękuje, zaprowadzę was do pokoi, ubierzcie się odpowiednio za godzinę obiad z moim ojcem. Nie stresujcie się, wyluzujcie i będzie wszystko dobrze - powiedziałam
Po odprowadzeniu przyjaciół zaczęłam się szykować, w końcu księżniczka musi jakoś wyglądać. Gdy byłam gotowa, poszłam do dziewczyn, aby im dać sukienki, które im przyszykowałam. Gdy byłam u nich, przekazałam im kreacje. Zeszłam do jadalni i czekałam na resztę, po 10 minutach zszedł Harry z Ronem na pój widok powiedzieli jednocześnie ,,łał'' zaśmiałam się. Ale co się dziwić miała długą fioletową sukienkę i tego samego koloru obcasy.
-Jeszcze nie widzieliście najlepszego - powiedziałam tajemniczo
Gdy skończyłam moją wypowiedź, do jadalni weszły dziewczyny. Chłopcy aż zaniemówili. Hermiona miała różową sukienkę i złote szpilki, a Dżinie czarną sukienkę i butki.
Ja:
Hermiona:
Usiedliśmy przy stole, minęła mi nuta i do jadalni przyszli moi rodzice.
-Witaj tato, mamo to moi przyjaciele Ronald I Ginerwa Wesley, Hemiona Granger i mój brat Harry Potter - przedstawiłam przyjaciół
-Miło mi was gościć u nas - powiedział tata
-Nam też jest bardzo miło, że mogliśmy tu przyjechać - powiedział mój brat
Rozmawialiśmy tak jeszcze pół godziny, wydaje mi się, że moi rodzice polubili wszystkich z wzajemnością.
-Chodźmy się przejść chce wam pokazać jedno miejsce - powiedziałam
-Jestem za - powiedzieli w tym samym czasie troje gryfonów i się zaśmieli
Wyszliśmy z zamku i udaliśmy się do ukrytego ogrodu. Nikt poza mną nie wie, że istnieje, dbam o niego i się nim opiekuje. Są w nim rzadkie zwierzęta i rośliny.
-To jest - przerwałam Hermi
-To jest niesamowite, piękne, zapierające dech w piersiach - dokończyłam
Spędziliśmy, w ogrodzi kilka godzin, zrobiliśmy piknik, świetnie się bawiliśmy.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ten tydzień minął wyjątkowo szybko, dawno się tyle nie śmiałam, nasz kontakt jeszcze bardziej się poprawił, z Harrym miałam wyjątkowa więź, co mnie bardzo cieszyła.
CZYTASZ
Księżniczka i siostra Harrego Pottera w Hogwarcie
Science FictionNatalii jest księżniczką a także czarodziejką gdy dowiaduje się że została adoptowana wyrusza do Hogwartu aby odnaleźć rodzinę. Co się stanie gdy pokaże się że jej rodzice nie żyją, ale ma brat którym jest Harry Potter. Posiada ona dar który jej pom...