Mecz Quidditcha

664 27 1
                                    

Dziś ma się odbyć jedno z najważniejszych wydarzeń w moim życiu, mecz quidditcha Bułgaria vs Irlandia i nie uwierzycie gram jako ścigająca Bułgarii. W wakacje wypatrzył mnie trener drużyny i zaprosił na treningi, bardzo mu się podobało jak gram, lecz byłam za młoda, aby dołączyć do drużyny, więc byłam rezerwową. Ale tydzień przed meczem jeden z naszych ścigający spadł z miotły i złapał jakąś poważniejszą kontuzję, dlatego wzięli mnie, ponieważ byłam najlepsza z rezerwowych. Chłopaki z drużyny mówią, że jestem na poziomie drużyny i nie mają nic przeciwko, abym zagrała. Mimo że byłam najmłodsza i byłam jedyną dziewczyną w reprezentacji mamy świetny kontakt. Moi przyjaciele nie wiedzą, że trenuję, taką wiedzę posiadają tylko rodzice, abym mogła uczęszczać na treningi.

Gdy szłam z Golden trio, bliźniakami Wesley i ich tatą spotkaliśmy Amosa Diggory'ego

-Cedrik złaź z drzewa - krzyknęłam i w tej chwili zszedł na dół

-Z kąt wiedziałaś, że tam jestem? - spytał zdziwiony cedrik

-Znam cię, trochę wiem, że nie przegapiłbyś meczu, a w takich warunkach raczej nie miałbyś gdzie indziej się schować - powiedzialam i przytuliłam się do Ceda

-To wy się znacie - spytał pan Amos

-Oczywiście, że tak ze szkoły a nasze ostatnie spotkanie było jakby to powiedzieć ciekawe - na te słowa zaśmiałam się z Cedrikiem - Mam nadzieję, że się douczyłeś zaklęć, żeby znów cię nie pokonała jakaś gryfonka z trzeciego roku - dopowiedziałam

-O to się nie martw już więcej ci się nie dam - powiedział chłopak

-Mam nadzieję, nie lubię łatwych zwycięstw, choć przyznam, że z tobą się trochę natrudziła - powiedzialam i się uśmiechnęłam.

-Artur to są wszyto twoje dzieci - zapytał tata Cedrika

-Ależ nie to jest Hermiona Granger, Harry Potter i księżniczka Natalii - powiedział Artur

-Na mą duszę Harry Potter i księżniczka, ale połączenie - powiedział Amos

Na te słowa wszyscy się zaśmialiśmy

-Dam ci radę podczas meczu patrzy cały czas na mnie - czepnęłam Cedowi do uch i pokazałam gestem, aby nic nie mówił innym. Chłopak kiwnął głowa i się uśmiechnął. Gdy byliśmy na miejscu, powiedziałam Arturowi, że muszę iść już, a on mi przytaknął, biegiem weszłam do szatni, gdzie powoli chłopacy się zbierali, na mój widok się ucieszyli

Harry:

Nigdzie nie widzę Natalii, tak po prostu się odłączyła dziwne.

-Gdzie poszła Natalii - spytałem się pana Wesleya

-Spokojnie Harry wszystko z nią w porządku odpowiedział

Ulżyło mi, że nic jej nie jest, ale gdzie ona poszła, Cedrik wyglądał, jakby wiedział, bo się cały czas uśmiechał i rozmyślał. Chyba podoba mu się moja siostra, wcale mu się nie dziwię, jest bardzo ładna i mądra. Gdy weszliśmy na stadion, aż nas zatkało było pięknie. Aż spotkaliśmy Malfoyów:

-Łał tato, ale wysoko jesteśmy - powiedział Ron

-Jesteś na tyle wysoko, że jak spadnie deszcz zmokniesz pierwszy - powiedział Luciusz

-My z ojcem mamy vipowskie wejściówki od samego ministra Knota - powiedział Drako

-A ty jak zawsze musisz się przechwalać Drako - powiedziała Natalii

Wo góle jak ona się tu znalazła, to ja nie wiem, ale wybrała odpowiedni moment

-Zamknij się ty głupia szlamo - wrzasnął młodszy Malfoy

Księżniczka i siostra Harrego Pottera w HogwarcieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz