Ced powiedział mi, abym poszła do łazienki prefektów z jajem, wydaje mi się, że wiem, o co chodzi. Nalałam sobie wodę i zanurkowałam z jajkiem, wtedy się otworzyło i usłyszałam pieśń:
Szukaj nas tam tylko, gdzie słyszysz nasz głos,
Nad wodą nie śpiewamy, taki nasz już los,
A kiedy będziesz szukał, zaśpiewamy tak:
To my mamy to, czego tobie tak brak.
Aby to odzyskać, masz tylko godzinę,
Której nie przedłużysz choćby i o krztynę.
Po godzinie nadzieję przyjdzie ci porzucić,
A to, czego tak szukasz, nigdy już nie wróci.-trytony- powiedziałam, teraz by się zgadzało, czyli będziemy mieli godzinę, aby wyłowić coś cennego dla nas, ale co? - spytałam sama siebie. Czytałam o zaklęciu bąblogłowy, ale to by było za łatwe z tego co wiem żaden znany eliksir nie ma takich właściwości, a nie wymyślę nowego sama, może gdybym się transmutować w jakieś wodne stworzenie. Ale jakie? Już wiem, syrena będzie odpowiednia, nie ma takiego zaklęcia, lecz stworzenie go nie powinno być problem.
Po skończonej kąpieli pobiegłam do biblioteki, aby przeczytać o syrenach i nie znalazłam żadnego czaru, czyli będę musiała swój wymyślić. Postanowiłam pójść do brata zobaczyć czy on też rozwiązał zagadkę.
-Hej Harry, rozwiązałeś zagadkę z drugim zadaniem? - spytałam
-Myślę, że tak a ty? - spytał-
-Ja też nawet mam już pomysł co mogę zrobić - odpowiedziałam, widzimy się potem pa
Poszłam do pokoju życzeń, aby pomyśleć, co mogę wykombinować, miałam już gotową formułkę, ale jutro je przećwiczę w praktyce. Wróciłam do dormitorium porozmawiałam z Hermioną i usnęłam.
Następnego dnia na śniadaniu usiadłam obok Cedrika i się z nim przywitałam pocałunkiem, na razie się na świetnie układa.
-I jak rozgryzłaś, o co chodzi w zadaniu? - spytał Ced
-Tak i już mam sposób, a ty? - spytałam
-Tak użyję zaklęcia bąbloglowy a co ty zamierzasz? - spytał
-Tajemnica, ale myślę, że dobrze wyjdzie - odpowiedziałam
Po lekcjach poszłam z przyjaciółmi na błonie, a potem udałam się do łazienki, by przetestować zaklęcie. Gdy byłam w wannie, wypowiedziałam formułę:
-fac mihi syreni (z łaciny) i po chwili zaczęłam się zmieniać to było niesamowite
Tak wyglądałam
-Volo esse me - powiedziałam i znów wyglądałam normalnie. Czyli przygotowania mam za sobą, ale się dziwią, jak mnie zobaczą.
Właśnie idę do brata zapytać jak sobie radzi
-Jak ci idzie? - ł
-Fatalnie kompletnie nie mam pomysłu - odpowiedziała
-Pogadaj z Nevillem może on coś ci poradzi - podpowiedziałam
Postanowiliśmy sobie z Herm zrobić babski wieczór
-To opowiadaj, masz już coś, aby wytrzymać tyle czasu w wodzie - spytała
-Tak i ci powiem, że jest wystrzałowy lepszej rzeczy nie mogłam wymyślić - odpowiedziałam radośnie
-Martwię ci o Harrego, myślisz, że coś wymyśli? - spytała
-Da radę końcu to słynny wybraniec - zaśmialiśmy się
-Ej, ale skoro wychodzi, że ja też przeżyłam tą avadę to jestem w jakiś sposób wybraną?- spytałam
-To bardzo możliwe jesteś potężna dużo bardziej od Harrego, ale nie wiadomo co będzie - odpowiedziała
-A ktoś ci mówił, że jesteś bardzo mądra? - spytałam
-Tak, ale ty też możesz- odpowiedziała i znów się śmialiśmy, chwilę poplotkowałyśmy i odpłynęliśmy.
CZYTASZ
Księżniczka i siostra Harrego Pottera w Hogwarcie
Science FictionNatalii jest księżniczką a także czarodziejką gdy dowiaduje się że została adoptowana wyrusza do Hogwartu aby odnaleźć rodzinę. Co się stanie gdy pokaże się że jej rodzice nie żyją, ale ma brat którym jest Harry Potter. Posiada ona dar który jej pom...