Zawsze cię kochałam, kocham i już będę cię kochać

8

Adam:
Z samego rana zaczęliśmy nagrywki. Ty razem Łukasz nie kazał nam jechać po Kasię. Ale to nie to było takie dziwne. Najbardziej zmartwiło mnie zachowanie Wioli i Łukasz. Zachowywali się bardzo dziwnie. Zawsze byli pełni energii a tym razem tak nie było lecz wręcz przeciwnie. Jednak nic nie powiedziałem tylko udawałem, że nic nie zauważyłem. Znowu zabraliśmy się do nagrywek. Kiedy został nam ostatni film do nagrania to padł pomysł, aby nagrać film jak Jaszczur podrywa Wiolę. Po Łukaszu było widać, że ten pomysł mu się nie podoba ale po pewnym czasie niechętnie się zgodził.

Łukasz:
Bardzo nie chciałem nagrywać tego filmu. Wiedziałem jak to się może skończyć, a najgorsze było to że Wiola pewnie nawet jak Jaszczur zacznie przecinać to nic mu nie powie, żeby dać mi nauczkę za to że z nią zerwałem.
Stwierdziłem że wieczorem kiedy wszyscy już pojadą to ja muszę pogadać na poważnie z Wiolą. I w końcu czas nadszedł na nagrywanie tego durnego filmu.  Na początku nawet było w miarę spoko, ale pod koniec Jaszczur przegiął. Wykorzystał to i ją pocałował. Wiola go delikatnie odepchnęła i spojrzała się na mnie. Moje wkurwienie było maksymalne ale wiedziałem, że to też moja wina i nic nie zrobiłem. Tylko zakończyłem ten żenujący film.

Wiola: 
Kiedy zaczęliśmy nagrywać ten idiotyczny film cały czas miałam nadzieję, że nie będę żałować że się zgodziłam. Niestety tak się nie stało, kiedy nadchodził koniec filmu Jaszczur mnie pocałował. Ja delikatnie go odepchnęłam i spojrzałam na Łukasz bo już kątem oka widziałam na jego twarzy złość i zazdrość. On zawsze był zazdrośnikiem. Zakończył film. Była godzina około 20 więc chłopaki pojechali na miasto a ja mimo nalegań Huberta zostałam w domu z Łukaszem bo bardzo bolała mnie głowa i źle się czułam. Kiedy zostaliśmy już sami poszłam do Łukasz.

Łukasz musimy pogadać 
O co chodzi ? - spytała ale po jego twarzy było widać, że on też chce ze mną pogadać
Ja już tak dłużej nie umiem bez ciebie żyć -patrzyłam mu w oczy
Ja też tak nie potrafię. Jak dzisiaj Jaszczur cię pocałował to coś we mnie pękło i chciałem mu przywalić ale się powstrzymałem - podszedł do mnie - ja już po  prostu cię kocham i nie potrafię bez ciebie żyć. Wiem popełniłem duży błąd zrywając z tobą ale ja nie jestem idealnym chłopakiem. I myślałem, że on będzie lepszy odemnie. 
Czyli zerwałeś, co uroiłeś sobie, że z tobą nie będę szczęśliwa tylko z nim?
Tak, tak właśnie myślałem, bo on jest lepszy odemnie we wszystkim - mówił do mnie tak poważnie a  ja się uśmiechnęłam
Nikt ale to kompletnie nikt nie jest i nie będzie lepszy od ciebie, ty jesteś najlepszy i tak już pozostanie na zawsze. Zawsze cię kochałam, kocham i już będę cię kochać i nic ani nikt tego nie zmieni - pocałowałam go w usta
Ty naprawdę chcesz być z takim idiotą jak ja? 
Tak - po moich słowach chłopak mocno mnie przytulił 
Co ty na to, żeby tym razem powiedzieć im o nas i niczego nie ukrywać? - 
No dobra ale obiecaj mi, że drugi raz tak szybko się co do nas nie poddamy i będziemy rozmawiać szczerze o tym co nas gnębi ok? 
Dobrze - chłopak mnie mocno przytulił 

Łukasz:
Wtedy przyjechali chłopcy. Weszli do domu a my od razu kazaliśmy im usiąść na kanapie i zaczęliśmy mówić bo nie byli tak pijani, więc zrozumieli.

Słuchajcie bo ja i Wiola mamy wam coś bardzo ważnego do powiedzenia- powiedziałem - dużo się ostatnio działo i wiele to między nami zmieniło. Zrozumieliśmy, ż nie jesteśmy sobie obojętni
Co to znaczy - odezwał się Jaszczur
Do sedna Łukasz - stwierdził Adam
Ja i Wiola już nie jesteśmy tylko przyjaciółmi - popatrzyłem na Jaszczura 
My po prostu jesteśmy razem - powiedziała moja dziewczyna przytulając się do mnie

Jaszczura mina była bezcenna. Parzył się na nas ze złością ale też wielkim zdziwieniem. Ale Adam i Rafał bardzo się ucieszyli 
Gratulacje, od dawna mówiłem, że wy do siebie pasujecie - Adam podszedł do Wioli i ją przytulił a ze mną przybił piątkę - tylko stary jak skrzywdzisz moją kuzynkę to ze mną będziesz miał do czynienia
Rozumiem, nigdy jej nie skrzywdzę obiecuję - po moich słowach Wiola się uśmiechnęła
Adam ma rację uważaj na nią bo to w końcu nasza kuzynka - dodał Rafał
Dobra 
Gratki - powiedział Jaszczur i sam poszedł do swojego pokoju
Łuki ja pójdę z nim pogadać 
Nie proszę cię nie idź za nim - złapałem ją za rękę
Zaufaj mi proszę - powiedziała a ja puściłem jej rękę i poszła za nim

Jaszczur:
Mimo, że już od dawna to podejrzewałem to gdy w końcu to powiedzieli mnie zatkało. Poczułem wielką bezsilność i duży zawód. Ja naprawdę ją pokochałem ale ona wybrała go tego debila. W czym on jest lepszy odemnie.  Wtedy usłyszałem pukanie do drzwi.

Proszę 
Cześć możemy pogadać ale tak szczerze? - spytała podchodząc do mnie
Jasne
Zabolało cię to prawda? - spytała siadając obok mnie ? 
Tak, bo ja się w tobie zakochałem a ty wybrałaś go. Dlaczego, w czym on jest lepszy? - popatrzyłem jej prosto w oczy chcąc usłyszeć prawdę
W niczym naprawdę po prostu ja go kocham ale to nie twoja wina on jest cudowny i kochany ale to że on mi się podoba nie znaczy, że on jest w czymś lepszy - powiedziała przytulając mnie
Rozumiem być z nim szczęśliwa 
Dziękuję - dziewczyna pocałowała mnie w policzek i wyszła.

Wiola: 
Po rozmowie z Jaszczurem poszłam do Łukasza nie było go na dole więc stwierdziłam, że jest w sypialni. Oczywiście miałam rację leżał na łóżku i przeglądał coś na telefonie.

I jak po rozmowie z nim ? - spytała patrząc na mnie 
A nawet dobrze. Chyba już zrozumiał, że kocham ciebie a nie jego
Chodź tu do mnie - powiedział a ja się uśmiechnęłam i położyłam się przytulając się do niego.
Leżeliśmy tak wtuleni jakiś czas do puki nie zasnęliśmy.