Jaszczur
Dzisiaj wstałem bardzo wcześnie rano bo nie mogłem spać, więc poszedłem zrobić sobie kawę. Jednak na kanapie zauważyłem Wiolę, zdziwiłem się bo nigdy tak wcześnie nie wstawała, szczególnie jak szła spać o prawie 3 w nocy.
Wiola coś się stało, że tak siedzisz?
Jaszczur ja już nie wiem co mam myśleć - była bardzo smutna
Ale o co chodzi
Kocham Łukasza ale jego pranki mnie dobijają, a po za tym ja już sama nie wiem czego ja chcę
Masz wątpliwości?
Nie, tak znaczy nie wiem po prostu mam dzisiaj gorszy dzień i tyle
A co ty na to, żeby jechać na małą przejażdżkę autem? Może to ci poprawi humor bo zawsze lubiłaś jazdę autem
No dobrze ale daj mi 5 min i będę gotowa- Wiola poszła się ogarnąć a ja na szybko zrobiłem kawę i się jej napiłem, żeby nie zasnąć za kierownicą
Po chwili Wiolka zeszła z góry, wsiedliśmy do BMK i pojechaliśmy.
Wiola
Bardzo ucieszyłam się, że Jaszczur zaproponował mi tą przejażdżkę bo mimo wszystko bardzo go lubiłam, po mimo że wiedziałam, że nadal mu się podobam ale było naprawdę fajnie. Śmialiśmy się ze wszystkiego i z niczego. Dawno tak się nie czułam, że zapomniałam o wszystkim i o niczym nie myślałam. Czasami Jaszczur przyspieszał ale ja wtedy na niego krzyczałam bo nie lubiłam szybkiej jazdy. W pewnym momencie Jaszczur zatrzymał auto i mnie pocałował, a ja od razu się odsunęłam. Co jak co ale to nie było fer w stosunku do Łukasza.
Jaszczur kur*a ja mam chłopaka zapomniałeś! Fakt że idiotę ale ciągle to mój chłopak
Wiem przepraszam to nie powinno się wydarzyć ale tak jakoś wyszło, to się nigdy nie powtórzy obiecuję - Jaszczur mnie przeprosił ale co z tego jak ja cały czas biłam się z myślami czy powiedzieć prawdę Łukaszowi
No ja mam nadzieję dobra wracamy już
Dobrze
Łukasz
Wstałem rano i nie było ani Wioli ani Jaszczura, więc napisałem do Wiolki, bo się martwiłem, bo zawsze mówiła gdzie idzie
Ja
Kochanie gdzie jesteś? Martwię się
Wiola
Pojechaliśmy na przejażdżkę z Jaszczurem niedługo wrócimy, nie martw się jestem bezpieczna, nic mi nie jest
Ja
Dobrze ale czemu mi nic nie powiedziałaś?
Wiola
Bo spałeś i nie chciałam cię budzić jak wrócę to pogadamy kocham cię
Ja
Ja ciebie też
Niby Wiola pisała że pojechała się z nim przejechać autem i żebym się nie martwił, ale ja myślałem co ona z nim robi i czy tylko jeżdżą samochodem. Miałem wielki mętlik i chaos w głowie, wiele pytań: Czy ona mnie z nim zdradza? Czy jest mi wierna? Czy może mnie już nie kocha? te pytania cały czas siedziały mi w głowie i nic nie mogłem z tym zrobić. Pocieszał mnie tylko fakt, że jest z nim czyli jest bezpieczna. Chciałem nawet przejrzeć jej laptopa, który leżał na szafce nocnej, włączyłem go ale w ostatniej chwili go wyłączyłem. Nie mogłem tego zrobić nie jej, więc odłożyłem laptopa na to samo miejsce i poszedłem się ubrać. Po ok. 30 min przyjechał Jaszczur z najważniejszą osobą dla mnie na całym świecie Wiolą. Musiałem z nią pogadać ale nie wiedziałem jak i czy to dobry pomysł. Z trudem usiadłem na łóżku bo w końcu cały czas jeżdżę na wózku i czekałem jak Wiola do mnie przyjdzie, w końcu się doczekałem i do pokoju weszła Wiola.
Kotek co ty taki smutny z samego rana, uśmiechnij się do mnie proszę- dziewczyna położyła się obok mnie, pocałowała mnie w usta i się do mnie przytuliła
Wiola musimy porozmawiać
Stało się coś? Aaa już wiem chodzi ci o to, że nie powiedziałam ci, że jadę z Jaszczurem tak? - spojrzałem jej prosto w oczy
Proszę cię powiedz mi prawdę zdradzasz mnie?
Co? Co to jest w ogóle za pytanie
Wiola ja muszę wiedzieć czy ty i Jaszczur, czy do czegoś między wami doszło?
Łukasz proszę - cały czas patrzyłem się na nią i bałem tego co za chwilę mi powie
Powiedz !
Nie krzycz na mnie
No to mi powiedz to nie będę krzyczał! Doszło do czegoś czy nie?!
Tak ale ja od razu się odsunęłam - nie mogłem uwierzyć
Coo!
Jaszczur mnie pocałował, ale ja od razu dałam mu z liścia i się od niego odsunęłam przysięgam
Nie chce mi się z tobą gadać wyjdź proszę cię wyjdź!
Ale Łuki - spojrzałem na nią
Proszę wyjdź
Kiedy Wiola wyszła ja nie wiedziałem co mam zrobić. Kochałem ją i tak w sumie to ona mnie nie do końca zdradziła, bo to był tylko jeden pocałunek ale i tak bolało. Ale wolałem na razie z nią nie rozmawiać bo bałem się, że powiem o słowo za dużo i nie będę mógł tego cofnąć. Dzisiaj miałem jechać na ściągnięcie gipsu więc poprosiłem Adama żeby mnie zawiózł.
Parę godzin później
W końcu nie miałem tego gówna na nodze i mogłem sam chodzić. Kiedy wróciliśmy do domu Hubert, Wiola i Jaszczur oglądali coś na Netfliksie, chyba był to horror bo Wiola była przytulona do Huberta. Wcale mnie to nie zdziwiło, bo Wiolka zawsze bała się horrorów i przytulała się do mnie, a że mnie nie było to przytuliła Dredziarza a po za tym są przyjaciółmi więc nie miałem z tym problemu. Cieszyłem się tylko że nie przytuliła się do Jaszczura bo wtedy bym już nie wytrzymał. Kiedy Wiola mnie zobaczyła od razu do mnie podeszła.
Łukasz jesteś jeszcze zły? - w jej oczach widać było smutek
Ja nigdy nie byłem na ciebie zły, po prostu jestem zawiedziony i smutny idę do pokoju a ty oglądaj film i daj mi pomyśleć dobrze?
Dobrze jak chcesz ale pamiętaj, że kocham tylko i wyłącznie ciebie
Wiola
Nie wiedziałam co mam zrobić, żeby Łukasz mi znowu zaufał i uwierzył, że to był tylko głupi pocałunek. Bardzo go kochałam i nie wyobrażałam sobie, gdyby go już ze mną nie były więc postanowiłam nie posłuchać go tylko iść za nim do pokoju. Stwierdziłam, że albo teraz albo nigdy i otworzyłam drzwi. Łukasza nie było w pokoju ale usłyszałam lejącą się wodę w łazience. Chciałam tam do niego wejść i zobaczyć jego boskie ciało ale nie mogłam, jeszcze nie teraz. usiadłam więc na łóżku i czekałem jak wyjdzie. Czekałam z jakieś dobre 15 min i w tedy w końcu wyszedł.
Co ty tu robisz? - spytał
Łukasz nie wiem jak ty ale ja tak dłużej nie mogę
O co ci chodzi - patrzył na mnie tak jakby serio nie wiedział o czym mówię
Dobra co dalej z nami?
A co ma być - on mówił tak jakby mu w ogóle nie zależało
Cały czas traktujesz mnie tak dziwnie już nie tak jak kiedyś. Ja zdaje sobie sprawę, że to trochę moja wina ale bardziej Jaszczura. A po za tym to ty do wszystko zacząłeś tym cholernym prankiem
Ja to ty mi wczoraj powiedziałaś, że Jaszczur miał rację z tym, że nie powinniśmy być razem, a na dodatek tak nagle z dnia na dzień cię pocałował! Może wy już od dawna się spotykacie i robicie ze mnie debila - nie wierzyłam w to co przed chwilą powiedział - to może my rzeczywiście nie powinniśmy być razem co? - z każdym słowem ranił coraz bardziej a w moich oczach pojawiły się łzy
==============================================================================
Witam w kolejnym rozdziale tak jak obiecałam. Mam nadzieję, że rozdziały wam się podobają.
Jak myślicie Kamerzysta kolejny raz zerwie z Wiolą czy może jednak nie?
Ostatnio wpadłam na pomysł, żeby pisać też 2 książkę na temat innego shipu lub tego samego o innej fabule. Piszcie co myślicie lub propozycje na temat jakich innych shipów mogłabym pisać .
Oczywiście rozdziały tu też będą się pojawiać.
Miłego czytania

CZYTASZ
Zawsze cię kochałam, kocham i już będę cię kochać
Historia CortaTa książka będzie o shipie KxW albo KxP jak kto woli.